Wyrzeczenia

Wyrzeczenia





quadra616 - 2008-05-17 13:38
Wyrzeczenia
  Ja na przykład już od dwóch lat nie pijam coli ani pepsi.
Teraz staram się nie jeść w ogóle słodyczy, ale przed chwilą znalazłam karmelowe Alpenliebe i nie mogłam sie powstrzymać :p:

Staram się unikać fast foodów i wychodzi mi :))
Napojów niebieskich i różnych podejrzanych także unikam z wyśmienitymi wynikami ;))

Jak jest z tym u was?
Jakie są wasze wyrzeczenia?
Czego już sobie odmówiłyście i trwacie w tym do teraz?
Jak to robicie?





ghana - 2008-05-17 14:08
Dot.: Wyrzeczenia
  nie jem we wszelakiego typu fast foodach
unikam gazowanych napojow
nie jem chipsow



narcy - 2008-05-17 14:11
Dot.: Wyrzeczenia
  a po co jakąś ascezę odstawiać? ja rozumiem - jak ktoś chce schudnąć np., ale ja tam nie zamierzam rezygnować z czegoś, co lubię jeść/pić/robić (jeśli oczywiście to nie krzywdzi innych), bo i po co?



Afra86 - 2008-05-17 14:15
Dot.: Wyrzeczenia
  narcy - slusznie :)

po co mam sie czegos wyrzekac? :-p




*Vanilla* - 2008-05-17 14:15
Dot.: Wyrzeczenia
  Ja nie mam żadnych wyrzeczeń...:rolleyes:



ushia - 2008-05-17 14:25
Dot.: Wyrzeczenia
  wyrzeczenie kojarzy mi sie z jakims postanowieniem dla kogos/czegos

nie jem czekolady, zeby wiecej bylo dla moich dzieci
a nie jem czekolady bo nie lubie to co to za wyrzeczenie?



natalka2 - 2008-05-17 15:05
Dot.: Wyrzeczenia
  wydaje mi się, że autorce wątku chodziło o to, że nie robi się czegoś co się lubi, np. ja uwielbiam chipsy, ale staram sie ich jeść jak najmniej, bo wiem, że są niezdrowe i mogą przyczynić się do powstania raka [jedzone w nadmiernych ilościach]

a nie, że nie jem chipsów, bo nie lubię - to nie jest wyrzeczenie.



ushia - 2008-05-17 15:10
Dot.: Wyrzeczenia
  mimo wszystko wyrzeczenie jak dla mnie to poswiecenie
a nie jem czegos zeby nie byc gruba to zwykla przezornosc :)



Arethaf - 2008-05-17 15:19
Dot.: Wyrzeczenia
  Jedyne moje "wyrzeczenia", były na odnowieniu chrztu przed pierwszą komunią :-p



sylweczka - 2008-05-17 15:28
Dot.: Wyrzeczenia
  o kurde- ja nie mam chyba żadnych. Nie umiem nie pic coli, nie jesc w macu i unikac słodyczy. ale maniaczka czekolady nie jestem- jakoś ostatnio mam ograniczenia.Choziaz ostatnio postanowiłam , że fast foody jem na studiach. Po studiach bede odzywaiała sie porzadnie :D



asia_z - 2008-05-17 15:41
Dot.: Wyrzeczenia
  ja nie pije coli ani napojów gazowanych. Cola mi nie smakuje, a po napojach gazowanych często boli mnie brzuch. Fast foody jadam bardzo rzadko. Poza tym staram sie jeść w miarę zdrowo i niedużo. Jednak nie uważam tego za jakieś wyrzeczenie.



vendettka - 2008-05-17 15:53
Dot.: Wyrzeczenia
  Nie mam wyrzeczeń - jem wszystko,co lubię i nie jem tego,czego nie lubię :rolleyes: po co się ograniczać :-p



Anethka - 2008-05-17 16:22
Dot.: Wyrzeczenia
  Jem i pije wszystko co lubię. Nie mam żadnych wyrzeczeń :D



pink69 - 2008-05-17 16:40
Dot.: Wyrzeczenia
  Wyrzeczenie to raczej coś nie z własnej woli,więc swoich nowych przyzwyczajeń wyrzeczeniami nie nazwę.
Ja odstawiłam niemal wszystko,co niezdrowe: colę,napoje kolorowe,soki,słodycze,só l,cukier i inne takie.



i_n_e_s - 2008-05-17 16:54
Dot.: Wyrzeczenia
  Największe (co prawda nie dotyczące jedzenia, ale chyba nie o tylko takie chodzi) zrezygnowanie na prawie 5 miesięcy z wizażowania:D.
Ze słodyczy może i rezygnowałam, ale nie pamiętam już jak długo się udawało, na pewno krócej niż planowałam;).



DontSaySorry - 2008-05-17 17:05
Dot.: Wyrzeczenia
  Nie mam takich:))



insomnieux - 2008-05-17 17:31
Dot.: Wyrzeczenia
  hm...
ja do tej pory byłam taka hedonistką, jadłam piłam robiłam wszystko to, na co miałam ochote. czasami bez ograniczeń. ostatnio jednak jakos, nie wiem czy pod wpływem stresu, prawie nic nie jem, pije tylko wode, słodyczy nie tykam. a moze to tak podswiadomie, zeby stracic brzuszek? w kazdym razie wyrzekłam sie słodyczy i jedzenia dla samego jedzenia.
z to na pewno nie wyrzekne sie piwa:>



Olcia101 - 2008-05-17 18:12
Dot.: Wyrzeczenia
  ^^



lemoorka - 2008-05-17 19:04
Dot.: Wyrzeczenia
  Dla mnie to nie jest wyrzeczenie, tylko racjonalne odżywanie.

Słabo mi się robi jak widze te nasze nawyki rodem z ameryki. Pożeranie pustych kalorii ociekających tłuszczem, szkodliwych dla wątroby i żoładka. do tego napój gazownay. A potem trzustka wysiada, wątroba, żoładek. BO to takie dobre.........

Dobre i zdrowe sa owoce, na przekąske moż ebyć baton z musli. Jak mam kupic poł litra coli to wole wode mineralną:ehem: A jak ktoś chce sie ozywić dzieki coli to lepsze kakao.

A najbardziej mi sie zrobiło słabo jak modelka w ciązy reklamowała mc donalds. Pozywne jak w mordke strzelił;) Coli tez się nie powinno pić w ciązy..........



Olenia20 - 2008-05-18 17:21
Dot.: Wyrzeczenia
  papierosy- to moje największe jak dotąd wyrzeczenie
słodycze, białe pieczywo, tłuste i kaloryczne żarcie- z racji odchudzania
kupowanie rzeczy właściwie niepotrzebnych;)



margitta - 2008-05-19 14:22
Dot.: Wyrzeczenia
  Cytat:
Napisane przez lemoorka (Wiadomość 7587424) Słabo mi się robi jak widze te nasze nawyki rodem z ameryki. Pożeranie pustych kalorii ociekających tłuszczem, szkodliwych dla wątroby i żoładka. do tego napój gazownay. A potem trzustka wysiada, wątroba, żoładek. BO to takie dobre.........

Dobre i zdrowe sa owoce, na przekąske moż ebyć baton z musli. Jak mam kupic poł litra coli to wole wode mineralną:ehem: A jak ktoś chce sie ozywić dzieki coli to lepsze kakao.
tobie się robi słabo, kto inny lubi - trzeba być tolerancyjnym;)

Ja czasem jem takie rzeczy, że pewnie połowa zdrowo-odżywiaczy padłaby trupem (na przykład parówki mocno przysmażone na maśle na śniadanie:D )

Za owocami nie przepadam - tez mi zdrowie, woda i cukier, do tego większość kwaśna:rolleyes:

Z wyrzeczeniami mam więc spoooore problemy, nie potrafię sobie odmówić czegoś co uwielbiam, a większość rzeczy, które uwielbiam jest tłusta/ niezdrowa/ tucząca.

Ostatnim udanym wyrzeczeniem jest zaprzestanie ciągłego jedzenia precli zapiekanych z serem na każdej przerwie. Omijam tą budę szerokim lukiem:D



wykrasana - 2008-05-19 14:30
Dot.: Wyrzeczenia
  Cytat:
Napisane przez i_n_e_s (Wiadomość 7586272) Największe (co prawda nie dotyczące jedzenia, ale chyba nie o tylko takie chodzi) zrezygnowanie na prawie 5 miesięcy z wizażowania:D.
Ze słodyczy może i rezygnowałam, ale nie pamiętam już jak długo się udawało, na pewno krócej niż planowałam;).
Wow :eek:

Ja nie pijam napoi kolorowych i nie pije słodzonej herbaty ( odzwyczaiłam się przez diete kopenhadzką :p:) A kawy to już wogóle nie pije.
Chciała bym zrezygnować ze słodyczy ale nie daje rady :-)



quadra616 - 2008-05-19 15:16
Dot.: Wyrzeczenia
  Trudno prawda? :D



misia2 - 2008-05-19 15:23
Dot.: Wyrzeczenia
  A ja bym chciała móc wyrzec się palenia.Za nic sobie z tym nie radzę.:mad:Żaden argument do mnie nie dociera.:mad: Koszmar.



lara - 2008-05-19 18:13
Dot.: Wyrzeczenia
  Ja co jakiś czas próbuję odstawić całkowicie słodycze :( udaje mi się na kilka tygodni, ale potem jak zacznę od nowa, to już trudno wrócić do nowo wyrobionych nawyków ;) Ale już wiele lat temu zrezygnowałam ze słodzenia herbaty i teraz nie wiem jak mogłam taką pić! :) a najbardziej by się przydało ograniczyć internet (jak widać na zalączonym obrazku, idzie ciężko;)) i pizzę na mieście :)



aaliyah - 2008-05-19 18:34
Dot.: Wyrzeczenia
  Ja robie wyrzeczenia dla mojego dzidziusia bo jestem w ciazy;) . Nie pije alkoholu ani kawy. Nie jem tez niczego co mogloby mu zaszkodzic, m.in. serow plesniowych i sushi, ktore uwielbiam.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl