wkurzona na avon
wkurzona na avon
bemolka - 2005-04-24 11:15
wkurzona na avon
nie wiem gdzie mam to umiescic ale jestem tak zła...
chcialam sie wysmarowac roletką pulse point Aroma Energy avonu. niucham a tu tak mi spirytem jakims jedzie. cholera! zero pierwotnego zapachu!!!
juz w zycu nic od nich nie kupie, 18 zeta wyrzucone w bloto!!!!!!!!!
a dodam ze cały czas stała w szafce z dala od słonca
bemolka - 2005-04-24 11:19
moge to jakos reklamowac? bo szkoda mi tych pieniedzy tymbardziej ze uzyłam moze z 4 razy i jest prawie cała!
Lukrecja_Borgia - 2005-04-24 11:20
bemolko, masz prawo do zwrotu pieniędzy za produkt, który Ci nie odpowiada http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
natii4 - 2005-04-24 11:32
Ja mam spirytusową wersję Passion Dance w dużej butlece jeszcze została mi 1/3 http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon22.gif ten perfum ma 1,5 roku a tak pachniał już po 8 miesiącach http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
bemolka - 2005-04-24 11:50
obyś Lukrecjo miała racje. obawiam sie jednak ze nie przyjma reklamacji bo kupilam to cos jak tylko sie pokazao jako nowosc a to juz chyba z 3-4 miesiace bedzie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
mam jeszcze ich "perfume" surrender, po godzinie juz ledwo czuje a tez ma niecałe pół roku ale o to to sie juz czepiac nie bede...
najlepsze w tym wszystkim jest to ze perfumy innych tego typu firm są o niebo trwalsze i wyrazistrze, nie wiem jak w oriflamie ale ja mam jedną Mahery od roku i nadal swietnie pachnie i sie utrzymuje.
nie wiem co za bardziew robia w tym avonie ale ja juz im nie zaufam, chocby nie wiem jaka promocja była.
i jutro przejde sie do konsultantki zrobic awanture http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
SaMa - 2005-04-24 13:11
surrender nietrwala? hm... ja mam juz 2 flakonik i sobie chwale, zapach jest bardzo trwaly, ciuszki pachna jeszcze kilka dni po psikaniu, na ciele zapach trzyma sie krocej, ale gdy psikam sie rano, wieczorem jeszcze pachnie... moze masz jakis felerny flakonik?
syyyylwia - 2005-04-24 13:50
w momencie, gdy produkt nie spełnia podstawowych obietnic producenta klient ma prawo do reklamacji.np; producent mówi o lekkim kwiatowym zapachu a czujesz sam alkohol. czyli możesz te perfumy reklamować.
jedyny problem to ten dowodowy: musisz udowodnić, że wina za wadliwość kosmetyku leży po stronie producenta .
do tego należy również przedstawić paragon- dowód zakupu w danym miejscu, opatrzony datą zakupu.
przy sprzedazy bezpośredniej ( taka jak avon)należy wziąć pod uwage jej specyfikę i to że jeśli jesteś stałą klientką i konsultantka na tobie zarabia to będzie traktowac cię preferencyjnie.
moim zdaniem (skromnego prawnika) masz małe szanse na skuteczną reklamację i pomyślne zakończenie sprawy, ponieważ od daty zakupu minęły 4 mies.ciężko będzie ci więc udowodnić że winę ponosi producent a nie ty.
bemolka - 2005-04-24 13:58
niestety tez mi sie tak wydaje http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
ech a byłalam taka zachwycona jak pierwszy raz otworzyłam...
co do surender to nie wiem, zawsze staram sie mocno zakręcic a jakos mnie sie zapach nie trzyma, ale fakt z początku ładnie pachnie jeszcze http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
chyba jedyna rzecz z której jestem naprawde zadowolona z avonu to torebka :P
aha i rozmawialam z konsultantka. teoretycznie sprawa wygląda tak ze ona musi to odesłac do biura głownego do Warszawy na swój koszt i tam zadecyduja czy uwzględnią reklamacje czy nie. czyli wiecej zachodu niz to jest tak naprawde warte. chyba jednak dam sobie spokój.
i mam nauczke na przyszlosc. bo w najblizszym czasie chcialam kupic olejek o tym samym zapachu ale nie wchodzi sie drugi raz do tej samej wody, rysykowac juz nie bede http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
baja_86 - 2005-04-24 14:30
Bez wiekszych problemow mozna w ciagu 3 miesiecy zwrocic produkt za posrednictwem konsultantki. Wymienia go na inny albo zwroca pieniadze. szkoda tylko, ze wczesniej nie dalas swojej konsultantce tego kosmetyku. Musialby sprobowac go zwrocic, bo taki ma obowiazek. Wiem bo sama sie w te klocki bawie:)
hispaniola - 2005-04-25 17:11
moja mama tez zamowiła prefum nie pamietam jaki ładnie pachniał na kartce a w rzeczywistosci ochyda ... bez problemowo zwróciła. Masz prawo do zwrócenia produktu jezeli uzyłasz tylko jedną trzecią tej roletki http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif albo wymienisz na inny albo zwrócą Ci kase. Sama chciałam zamówic sobie roletke z nowego katalogu ale na szczęscie sie powstrzymałam. Co do niektórych produktów avonu nie mogę narzekac ... mam bardzo fajny krystaliczny tusz do rzęs, pare mgiełek, i jakies perfumy nie pamiętam nazw i jestem z nich bardzo zadowolona. Jedyne na co sie wkurzylam to fluid do twarzy, w katalogu byl fajny delikatny kolor a w rzeczywistosci byl pomaranczowo czerwony ale nie zwróciłąm go bo nie chcialam kumpeli robic kłopotów http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif