Twój Styl i emancypacja kobiet

Twój Styl i emancypacja kobiet





guest - 2002-12-11 12:09
Twój Styl i emancypacja kobiet
  Nie wiem czy czytacie "Twój Styl", ja tak i ostatnio coraz bardziej mnie irytuje. W ostatnim numerze pod wywiadem z architektem - Joanną Onyszkiewicz była kródka informacja o tym że jest żoną Janusza Onyszkiewicza i konkretna informacja w czyim rządzie był ministrem. W najnowszym numerze, była wzmianka,że jest wnuczką Piłsudskiego.
Nie rozumiem czy te informacje mają podnieść wartość Pani Joaanny jako kobiety czy artykułu? Wywiad z tą inteligentną kobietą czytałam z przyjemnością ale te dodatkowe informacje..... Co o tym myślicie?




zlosliwiec - 2002-12-11 12:14

  Mysle, ze nie ma to wiele wspolnego z emancypacja lub moze inaczej - dowartosciowywaniem kobiety przez ich slynnych i meskich czlonkow rodziny.
Bardziej chyba tutaj mamy do czynienia z megalomania redaktorki, ktorej takie powiazania bardzo widac zaimponowaly...

[img]icons/icon35.gif[/img]



guest - 2002-12-11 12:18

  Napiszę poprostu co myślę. Twój Styl poprostu pomoże pani Joannie albo zrobić karierę, albo stać się słynniejszą niż jest. Może sowicie ich opłaciła za swoją "reklamę"...? Widać nie wystarcza jej już bycie wnuczką Piłsudskiego i chce w ten sposób podnieść,- jak napisała Benita swoją wartość, ale po co odrazu przez TS? Mogła równie dobrze zacząć od Playboya [img]icons/icon10.gif[/img]
Sory za złośliwość, mam dzis taki jakiś dzień, a zaraz idę do szkoły, więc chciałam się wyżyć [img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img]



guest - 2002-12-11 12:31

  Cóż, nie od dziś wiadomo, że TS stara się o ekskluzywną klientelę. Może właśnei takie przypisy mają podnieść rangę czasopisma? Dla mnie to przejaw snobizmu, ale i zdrugiej strony innych (poza zawartymi w wywiadzie) informacji o tej Pani. Choć mogli również napisać jaką szkołę/studia kończyła, czy ma psa czy kota etc.
A tak swoją drogą w końcu postanowiłam zbojkotowac TS i zaprzestałam prenumeraty TS (a byłam wierną czytelniczką od ok.10 lat)




guest - 2002-12-11 12:37

  No cóż kariery dzięki kotu, czy psu nie zrobi, więc chyba lepiej jednak pisac o sławnym dziadku i meżu [img]icons/icon10.gif[/img]
[img]icons/1nie.gif[/img]



guest - 2002-12-11 12:40

  no tak emancypacje powinnam napisać w cudzysłowiu. W każdym razie dziękuje za zrozumienie. A jeszcze coś, co "bardzo mi się podoba" w testach konsumenckich często pielęgniarka lub nauczycielka testuje kremy za kilkaset złotych. Jeśli którąś na to stać to chyba tylko dzieki zarobką męża. Pewnie to tez chwyt marketingowy:)) Tylko dla kogo.



guest - 2002-12-11 13:29

  z tego co sie orientuje, to do testow roznych produktow kosmetycznych wybierali swoje czytelniczki. Swego czasu (grubo za czasow Kaszuby) na ich stronie internetowej byla taka info, ze mozna sie bylo zglosic do takiego testu. Wiec moze stad pielegniarka szczesliwie testuje cudo-krem za 6 stowek



guest - 2002-12-11 13:32

  Jakoś nie wierzę w losowania. Pewnie nauczycielka była znajomą, którejś z pań redaktorek [img]icons/icon7.gif[/img]



guest - 2002-12-11 16:32

  Trafiłaś w sedno Benita - tego typu uwagi na marginesie oraz niektóre większe teksty TS utrzymane w podobnej konwencji, to jest dokładnie przyczyna, dla której nie trawię "TS" i coraz rzadziej po tę gazetę sięgam.
Może dlatego, że znam grupę pań, które z całego wywiadu w pierwszej kolejności zapamiętają właśnie te dwie uwagi (i dopiero potem, być może, coś jeszcze), a w ogóle zabiorą się do lektury takiego wywiadu PONIEWAŻ zamieszczono te adnotacje.
Ponieważ reaguję z lekka alergicznie na takie osoby, drażni mnie to również w gazecie ... nie chcę nazywać tego po imieniu, chyba wszystko jasne [img]icons/icon12.gif[/img] .



guest - 2002-12-11 17:47

  no cóż w TS takie wzmianki znajduja się pod artykułem i są napisane małymi (zwykłymi) literami. A w innych czasopismach ogromniastymi literami umieszcza się wzmianki z kim się ostatnio przespała Madonna i inne sensacje. Dla mnie na korzyść i tak wypada TS.



obsesja - 2002-12-11 17:57

  Chyba jednak w większości to czytelniczki testują kosmetyki:) Wiem coś o tym, bo i mnie jakiś czas temu zaprosili do Warszawy na zdjęcia. A wybrali mnie na podstawie zdjęcia.
pozdrowienia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl