strój na spotkanie dyplomatyczne

strój na spotkanie dyplomatyczne





beanow - 2005-06-10 13:17
strój na spotkanie dyplomatyczne
  Dziewczyny pomóżcie. Mam dzisiaj spotkanie na koktajl w ambasadzie o godz. 18.00
Znacie może ogólne zasady jakie panują przy tego typu spotkaniach tzn. strój, przywitanie itp. ?




pixie7 - 2005-06-10 13:39
Dot.: strój na spotkanie dyplomatyczne
  Oficjalnych zasad nie znam, oprócz tej, że o 18 obowiązują kiecki koktajlowe, cokolwiek to znaczy ;) Myślę, że najlepiej zastosować zasady zdrowego rozsądku, czyli ubrać się elegancko, ale klasycznie i raczej powściągliwie (np. "mała czarna" na pewno będzie na miejscu, byle bez dekoltów po pępek i nie skrajna mini :) ), może jakaś błyszcząca torebeczka. Fryzura i makijaż też stonowane.
Ostatnio słyszałam, że na "stojącym" koktajl-party wypada podejść dokładnie do każdego, kto też został zaproszony, bez względu na to czy go znasz, czy nie (taki jest z resztą sens tego, że się stoi a nie siedzi), no chyba że dzieli was przepaść, typu skromna Wizażanka - królowa Elżbieta. :)

Powodzenia!



beanow - 2005-06-10 13:50
Dot.: strój na spotkanie dyplomatyczne
  Dzięki, myślę że nie będzie sztywno i będę się dobrze bawić (chociaż nie sądzę)



mar_go - 2005-06-10 13:50
Dot.: strój na spotkanie dyplomatyczne
  Tak, sukienka koktailowa, czyli kończąca się w okolicach kolana (żadnych wieczorowych kreacji, ani mini!!), do tego dopasowane buty (eleganckie) i torebka, może szal, albo sweterek typu bliźniak. Na pewno darować sobie błyszczace i wieczorowe akcenty.
PS. W piatek widziałam jak moja znajoma (jest żoną attache) szła właśnie na koktail party - błękitna sukienka w typie małej czarnej, czyli dopasowana do kolana, sweterek na ramionach, buty i torebka eleganckie, troche bizuterii. Jest Brytyjką i moge jej zaufać w kwestii ubioru "dyplomatycznego" bo cały czas już od kilku lat pełni funkcję "żony attache";). I bez szaleństwa w makijażu.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl