Rozmowa na gg a rozmowa na żywo

Rozmowa na gg a rozmowa na żywo





Black Isabell - 2007-04-15 13:35
Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  Zastanówmy się razem nad pewnym zjawiskiem... :) Otóż, jak sądzicie - czy osoba, która jest mało wylewna podczas rozmowy na gg - w rzeczywistości również ma mało interesujących kwestii do powiedzenia ?

Pytam, gdyż od pewnego czasu rozmawiam na gg z pewną osobą. Nasza rozmowa wydaje mi się sympatyczna - ale zarazem niekiedy zbyt mało wylewna (choć poruszamy w niej rózne tematy) i mało pozytywnie "iskrząca".
Zdaję sobie sprawę, że wszelkie tego typu komunikatory nie zastapią rozmowy na żywo. Ja jednak podczas rozmowy na gg nie unikam rozbudowanych zdań. Przyznam szczerze, że żadko robię tez literówki. Niekiedy więc czuję, że piszę sama dla siebie - szczególnie w sytuacji, gdy po moich intelektualnych "wypocinach" - druga strona napisze odpisuje jednym lub dwoma zdaniami.

Chciałabym wiedzieć, jak to bywa z Wami.... Czy wasi znajomi, pomimo tego, iz na gg bywają oszczędni w zdaniach - w rzeczywistości są interesujacymi rozmówcami i można z nimi o wszystkim podyskutować ?
Czy jeżeli ktoś nagminnie robi literówki na komunikatorach, ro realnie również nie dba o kulturę i zasady języka ?




rolkaa15 - 2007-04-15 13:41
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  Ja mysle ze to roznie byla czasami poprostu na gg czy innym komunikatorze nie mozna znalezc wspolnych tematow calkiem inaczej jest na zywo zreszta niektore osoby komunikatorow nie uzywaja do ego aby rozmawiac na jakies powazne tematy wolą robic to na zywo wsrod moich znajomych jest kilka takich osob . Ale są rowniez takie ktore tlylko na gg poruszaja pewne tematy to mzoe wiadczyc o ich niesmialosci iwiadomo ze na gg jest duzo latwiej cos napisac niz powiedizec komus prosto w oczy .



Asi_ek - 2007-04-15 13:42
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  U mnie jest tak ze osoby na zywo sa mniej wylewne.
Choc zawsze moze byc inaczej.



cattt - 2007-04-15 13:45
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  Hmm szczerze powiedziawszy ja nie widzę różnicy,jeśli chodzi o tą wylewność.Mam wrażenie,że na żywó jest tak samo jak i przez gg.




asiulka123 - 2007-04-15 13:52
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  Napiszę tak: różnie bywa ;). Czasem jest tak, że na gadu mogę gadać z niektórymi pół dnia a w rzeczywistości chyba by mi nie przyszło do głowy aż tyle tematów do rozmowy;). Są osoby, które piszą kwiecistym stylem, piękną polszczyzną, w realu niekoniecznie tak mówią. Jeszcze częściej się zdarza, że ktoś za bardzo spoufala się ze mną poprzez komunikator a ja wiem że w rzeczywistości takie coś nie miałoby miejsca. Na przykład koleżanki ze studiów na koniec rozmowy wysyłają mi tysiące buziaczków :*, od razu robi się słodko i mdło :rolleyes: podczas gdy w realu się tak czule się ze mną nie żegnają. Bywa, że ktoś jest bardziej dowcipny na gg niż w życiu. Albo na odwrót. Nie ma reguły. Trzeba umieć odróżnić takie gadu przez internet od takiego gadu na żywo ;). Siedząc przed komputerem mamy więcej czasu, by przemyśleć to, co chcemy napisać niż w rozmowie face to face. Wiadomo, na gadu możemy skrywać nasze emocje, czasem emotki nie wystarczają ;). Jeśli jednak znam się długo z jakąś osobą ( czyt. długo z nią rozmawiam w rzeczywistości) to potrafię przewidzieć jej reakcje na moje wypowiedzi w rozmowie na gadu, nawet nie musi wstawiać odpowiedniej buźki ;)



kasia20a - 2007-04-15 14:02
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  jestem wylewna jeśli się z kimś długo nie widziałam i nie mieliśmy okazji porozmawiać, ale jeśli rozmawiam z osobą z którą widuje się często, to na gadu porozumiewamy się krótko i zwięźle



mysia_kotka - 2007-04-15 14:10
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  moim zdainem porownywanie rozmowy w gg i w realu jest bez sensu. czesto siedzimy na gg, gdy tylko mamy komputer wlaczony, robimy cos waznego, nie mamy czasu, odpowiedzi sa krotkie i na temat, w przeciwienstwie w realu.



sunprince - 2007-04-15 15:15
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  Ja osobiście jestem bardziej wylewna na żywo niż na gg. Nie lubię rozmawiać przez komunikatory, więc moje odpowiedzi są krótkie i na temat. Nie lubię wdawać się w różnego typu duskusję na gg. Wolę Skypa i rozmowy głosowe ;) Chociaż i tak nic nie zastąpi rozmowy na żywo.

Cytat:
Czy jeżeli ktoś nagminnie robi literówki na komunikatorach, ro realnie również nie dba o kulturę i zasady języka ? Co to ma do rzeczy? :rolleyes: Literówki ludzie robią, bo np. szybko piszą, a nie chce im się tego poprawiać. Więc nie widzę związku :nie:



martolka - 2007-04-15 15:48
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  hm, to zalezy,jednak niektóre osoby, które znam są mniej wylewne w realu niz gg. Jednak w wielu sytuacjach osoby na gg sa takie same jak na zywo. Wiaodmo,ze przez internet jest sie bardziej odwaznym i mozna skrywac wiele emocji. :)



myszka2006 - 2007-04-15 15:55
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  Z reguly osoby rozmawiajace na gg sa bardziej wylewne, przeciez latwiej powiedziec pewne rzeczy nie patrzac komus w oczy...jednak znam osobe, z ktora rozmawiajac na gg ma sie wrazanie ze jest nie przystepna, zadufana w sobie itp. a prawda jest zupelnie inna...:)



Rena - 2007-04-15 15:57
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  Zauwazylam, ze niektore osoby inaczej rozmawiaja przez gg a inaczej na zywo, czego osobiscie bardzo nie lubie. Niektorzy bez kontaktu wzrokowego nabieraja tzw "wirtualnej odwagi", a potem tak jakby nie bylo tematu... Ja generalnie wtedy reaguje tak, ze unikam z kims takim rozmow przez gg.

Jezeli ja cos napisze wiecej (no widac golym okiem, ze poswiecilam czas) a ktos nie podejmie dialogu to uznaje ze jak sama nazwa wskazuje, ze dialog nawiazany nie zostal i oczekuje wytlumaczenia typu "przepraszam nie dam rady teraz rozmawiac", "sorry wole zadzwonic albo pogadac przy kawie" etc. Jezeli takiego tlumaczenia nie ma (prowokuje go pytaniem 'nie masz czasu teraz rozmawiac?"), to uznaje ze dana osoba w ogole nie chce ze mna rozmawiac. A jak nie chce to przeciez nikt nie musi i daje sobie spokoj. ;)



Momo - 2007-04-15 16:21
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  Nie przepadam za GG - wolę zadzwonić i pogadać;)
A,gdy już piszę - robię,to skrótowo i lubię używać emotek;)



balsam_do_ciala - 2007-04-15 16:53
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  Cytat:
Napisane przez Black Isabell (Wiadomość 4142990) Czy jeżeli ktoś nagminnie robi literówki na komunikatorach, ro realnie również nie dba o kulturę i zasady języka ? Nie wiem dlaczego zastanawiasz sie nad tym sama popelnilas blad piszac ro zamiast to, a nie wydaje mi sie zebys nie dbala o kulture i zasady jezyka, to sie zdarza ... dla mnie to normalne

Cytat:
Napisane przez sunprince (Wiadomość 4143676)

Co to ma do rzeczy? :rolleyes: Literówki ludzie robią, bo np. szybko piszą, a nie chce im się tego poprawiać. Więc nie widzę związku :nie:
I tu sie zgodze ja zawsze pisze szybko i nie zwracam uwagi na to czy robie literowki, chociaz jest osoba z ktora jak pisze to staram sie tego nie robic i poprawiam byki hehe nie wiem dlaczego :rolleyes: :D :pazurki:



ruda7816 - 2007-04-15 19:18
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  wolę widzieć rozmówcę, bo patrzę na jego twarz, widze mimikę .
Przez gg jak rownież smsy często dochodzi do nieporozumien.
Choc nie powiem bo mam kolezanki z ktorymi nie moge inaczej się komunikowac niz przez gg. Ale i tak wolalabym rozmawiac z nimi na zywo.



Sweet_21 - 2007-04-15 19:28
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  Ja nie przepadam za rozmową przez gg.Czasem sie zdarzy, ale nie za bardzo mi pasi taka forma komunikacji:rolleyes:

Odnosze wrażenie, ze ze znajomymi jakoś dziwnie rozmawia sie przez gg, jakoś tak, sama nie wiem;)

Wole w realu, albo przez telefon jak nie ma innej możliwości.



margitta - 2007-04-15 19:40
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  Cytat:
Napisane przez Sweet_21 (Wiadomość 4145509) Ja nie przepadam za rozmową przez gg.Czasem sie zdarzy, ale nie za bardzo mi pasi taka forma komunikacji:rolleyes:

Odnosze wrażenie, ze ze znajomymi jakoś dziwnie rozmawia sie przez gg, jakoś tak, sama nie wiem;)

Wole w realu, albo przez telefon jak nie ma innej możliwości.
Ja też nie przepadam:rolleyes:

Jeszcze z TŻ-tem to sporo rozmawiam, ale z innymi znajomymi to szczerze przyznam, że jestem mało wylewna, zeby nei powiedziec wcale. Piszę niewiele i zwykle kończę rozmowę, bo po prostu mi się nie chce pisać:p: Szczególnie, że rozmowa na gg potrafi trwać godzinami:rolleyes:, a ja naprawdę mam co robić:D Np na Wizażu siedzieć:D

Kiedyś było inaczje. Uwielbiałam gadac na gg, szczególnie z takim jednym;), który już od dawna jest moim TŻ-tem i teraz wolę się z nim jednak spotkać. Ale nasza znajomość rozwinęła się bardzo przez gg.



tyneczka - 2007-04-15 19:41
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  U mnie zazwyczaj jest tak, że na gg jestem rozgadana i mogę pisać o wszystkim, a z rzeczywistosci wszystko jest odwrotnie, ale to dlatego ze jestem niesmiała! :(



Sweet_21 - 2007-04-15 19:49
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  Tyneczka dla niektórych rozmowa przez gg może przełamać barierę nieśmiałości.Ale i tak najczęściej jest, że to tylko wirtualna śmiałość, a w rzeczywistości już nie jest tak łatwo sie przełamać.



martas123 - 2007-04-15 19:50
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  W wiekszosci rozmawiam na gg ale szczerze nie jestem zadowolona z tego komunikatora .... czesto dochodzi do nieporozumien i klotni a w realu mozna jasno wszystko sobie powiedzec.Ale Jednak ograniczenie czasowe lub odleglosc z bliskimi mi osobami zmuszaja mnie do tego typu form konwersacji...



dorkaaa - 2007-04-15 22:20
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  myśle że to zalezy od typu człowieka

mam kilka znajomych i kazdy inny.moze opisze typy z jakimi się spotykam :

typ nr. 1 - kiedy jest na gady, prawie nigdy nie gadamy. tylko od czasu do czasu (czyt. max. raz na tydzien). ale za to spotykamy sie codziennie w realu i naszemu gadaniu nie ma konca. gadamy o wszystkim i o niczym. a kiedy spotykamy sie na gg - jest drętwo...:P. czesto obydwoje jestesmy dostępni i nikt nie zagaduje.
typ nr. 2 - duzo rozmawiamy i na gadu i w realu. czesto po spotkaniu omawiamy na gadu, co nam sie nie podobało, co chcemy zmienić. czesto nastepnego dnia syskutujemy o tym o czym gadalismy. jednak ja wole rozmawiać z ta osoba na żywo, bo moge obserwować mimike twarzy i uśmiech, który uwielbiam :):):)
typ nr. 3 - jestesmy w zasadzie na etapnie wzajemnych podchodów. wciaz sie poznajemy. na żywo nie gadamy o wielu tematach, raczej mówimy językiem formalnym :PP, ale kiedy przychodzi wieczór to na gg jest gorąco. jednak ta osoba ma za mało odwagi zeby to samo powiedzieć na żywo. ja chyba tez. ale to nie znaczy że kiedy sie spotykamy to nie jest ciekawie. nigdy nie ma niezręcznej ciszy, zawsze mamy o czym pogadac. i na żywo to przeważnie ON rozkręca rozmowę, a na gadu to ON przeważnie milczy :) choć zawsze zagaduje, bo ja mam taka swoją chorą dumę, że sama nie zagadam choćby nie wiem co :)
na gadu jest o tyle dobrze, że jest czas, na zastanowienie się co napisać, ile razy zmazywałam odpowiedz przed wysłaniem i pisałm co innego. z rozmowa na żywo jest odwrotnie - jest spontaniczna, obfituje w gestykulację, mowe ciała.
typ nr. 4 - rozmowa tylko i wyłacznie na gady, na żywo wogóle sie nie odzywa. na gadu jest bardzo ciekawie, i mysle, ze jesli ta osoba nie byla by tak niesmieła to i w realu byłoby miło. ale cóż.

no to było tak po krótce. jesli chodzi o mnie to wolę te rozmowy na żywo. nie wszystko można załatwić przez internet, czy smsy



Kobieta_słonecznik - 2007-04-15 22:55
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  :D Zaobserwowałam taką zależność: jeżeli kogoś znam długo i dobrze, to rozmawia mi się z tą osobą bardzo dobrze na gg jak i na żywo. Natomiast jeżeli jest to nowo poznana osoba, to jest ona zdecydowanie bardziej otwarta i komunikatywna na gg niż przy "normalnej" rozmowie i z czasem się rozkręca :-) Ja sama raczej jestem "taka sama" na gg i na żywo :D



Lalik - 2007-04-15 23:01
Dot.: Rozmowa na gg a rozmowa na żywo
  wszystko zalezy od rozmowcy.
osoby, z ktorymi albo widze sie codziennie, albo staram sie widywac jak najczesciej. z nimi zazwyczaj ograniczam rozmowy na gadzie do przekazywania informacji, jak najkrocej i jak najszybciej. wole pogadac w realu.
jest pare osob z ktorymi widuje sie dosc rzadko, albo po prostu dlugo sie z dana osoba nie widze, a nie mamy okazji spotkac sie w najblizszym czasie. wtedy zaczynam sie produkowac, zwlaszcza kiedy koncza mi sie darmowe minuty w tel. ;)
mam tez 2 znajomych, z ktorymi bez wzgledu na to czy sie widzielismy 10 minut wczesniej, czy tydzien temu- potrafimy gadac calymi godzinami, bywaja i przegadane popoludnia, i noce, i poranki. i jakos nigdy nie brakuje tematow :) kilkugodzinna dyskusje potrafimy toczyc chocby o literowce, ktora padla miliony slow wczesniej, wplatajac w to mase innych szczegolikow ;)

nie zauwazylam, zeby ktos z moich rozmowcow byl inny niz w zyciu. jak mam z kims wspolne tematy na zywo, to czemu mialabym nie miec w wirtualnym swiecie i na odwrot? :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl