Rezonans magnetyczny
Rezonans magnetyczny
vilandra - 2004-05-25 12:49
mam skierownie na to badanie, no i troszeczkę sie boję a konkretnie to boję sie tego czy wytrzymam w tym "tunelu" Nie zebym cierpiała od razu na klustrofobie, ale boję ciut, ciut (może troche więcj niż ciut)ciasnych, zamknętych pomieszczeń.Prosze dziewczyny, które przeszły RM o podzielenie się opinią, jak one to zniosły i czy ten "tunel" lekarz zamyka.
joannea - 2004-05-25 12:55
z tego, co pamiętam, nie zamyka. i nie jest to takie straszne - trzeba sie tylko pod rzadnym pozorem nie ruszać - ja byłam tak skupiona na tym, żeby nie drgnąć, że nie za bardzo mnie ta tuba ruszała http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Megaan - 2004-05-25 13:10
Tego "tunelu" lekarz nie zamyka http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif nie ma co sie bac...to nic strasznego. Tylko ruszac "przeswietlana" czescia ciala nie mozna http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif ja nie lubie podawania dozylnie kontrastu w trakcie badania. Ale nie kazdemu sie go podaje.
vilandra - 2004-05-25 13:20
@@@@@@@@@@@
joannea - 2004-05-25 13:28
Ja tez robiłam prywatnie, w Lodzi http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Mialam robioną główkę, tez z podejrzeniem rakowym, ale nie jestem pewna, jak to było z tym kontrastem - tzn an pewno mnie nie kłuli, może coś łykałam, ale nie jestem pewna...
Metalowych rzeczy mieć rzeczywiscie nie mozna - wiesz, ja byłam tak wystraszona, że zdjęłam wszystkie ozdóbki, ale bielizny chyba nie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif. Tam, gdozie byłam, obsługa była miła, i tam, gdzie Ty się wybierasz, na na pewno Ci też wszystko powiedzą http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Megaan - 2004-05-25 13:39
Pierwsze slysze zeby kontrast byl podawany przy podejrzeniu nowotworu. Z tego co ja wiem, to podaje sie go, zeby uwidocznic naczynia. Wtedy zdjecia sa dokladniejsze. Stanika nigdy przy RM nie zdejmowalam. Jedynie przy tomografii komputerowej pluc zeby zapiecie nie bylo widoczne na zdjeciu http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
vilandra - 2004-05-25 14:13
@@@@@@@@@@@
Megaan - 2004-05-25 16:24
Tak szczerze mowiac, to nie spotkalam sie jeszcze z zamykanym rezonansem http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif a w calym moim zyciu robilam go 12 razy. Nie boj sie vilandro. To nie takie starszne http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Powodzenia!
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
Vulgata - 2004-05-25 21:17
Do Vilandry. Spokojnie, nie masz czego obawiać się. Rezonans magnetyczny, to badanie bezpieczne. Tunel urzadzenia pozostaje "otwarty"-znajdujesz się w jego wnętrzu. Podczas badania, bezwzględny zakaz poruszania/ vide RTG klatki piersiowej. Kontrast może byc podany dożylnie lub doustnie. O tym zdecyduje zlecający to badanie lekarz. Nie obawiaj się. Będziesz w dobrym, wiarygodnym miejscu.
vilandra - 2004-05-26 13:38
@@@@@@@@@@@
Vulgata - 2004-05-26 16:17
O kurcze.Ty naprawdę boisz się!!Nie ma czego.Kurcze, nie drzażnij mnie. Idziesz swobodnie jak do kina. Wcale nawet nie jest powiedziane że będziesz się rozbierać. Nie wiem czego badanie dotyczy. Czy RTG - boli?. NIE.To jest to samo tylko na leżaco, i inny aparat. Nie myśl o tym, bo to szkoda zdrowia. NAPRAWDĘ.Będziesz potem sama śmiała się z siebie ze swojego strachu .Zobaczysz.Gwarantuję, jak tu siedzę i piszę.Ech....kto Ci napedził takiego stracha?.
olale - 2004-05-26 16:34
Cześć. Ja miałam trzy razy robiony rezonans głowy, w tym raz z kontrastem. Z całą pewnością nikt mnie o raka nie posądzał.
To czego dziewczyny nie napisały: badanie jest bardzo głośne, przynajmniej ja tak miałam. Jest to seria dżwieków w różnym natężeniu. I jeszcze jedno, do ręki dostajesz taki pstryczek, który włączasz jeśli by ci się coś działo złego. Tak że możesz być spokojna, że ktoś przeoczy Twoje złe samopoczucie. Włączasz pstryczek i przerywają badanie. Tak że nie ma strachu.
Pozdrawiam
vilandra - 2004-05-27 12:05
@@@@@@@@@@@
joannea - 2004-05-27 12:14
trzymamy kciuki!!! na pewno będzie dobrze http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
Sanara - 2004-05-28 18:32
pierwszy raz jest zawsze najgorszy ten lek przed nieznanym ,ale nie ma co si ebac bylo minelo ja mialam z konrastem i wcale to nie jest wtedy gedy jest podejrzeni eo rak a,leoiej widacx naczynia poprostu powiem tak ze mnie troche postrasyli a ni epownno sie straszy cludzi przed badaniem tym bardzi jak go maja wykonac takaze ja przez okres czekania na badanie nic ni emyslalam o nim a przed samym wejsciem jak dziecko sie rozplakalam teraz mi wsyd bo naprawde nie ma czego ,glowa jest przez lekarza unieruchamiana,aaa najgorsze jak sa to juz tylko te:"dzikie" dzwieki ja wlaczylam pstryczek (potem badanie zostalo dokonczone) bo sie zanadto wystraszylam ich ale dzis mi sie autentycznie smiac chce z tego ,z pewnoscia 2 raz bym, juz spokojniej to prezyla wiec bedzie gut wszystko nie martw sie w zyciu wszystkiego trzeba sprobowac:)
vilandra - 2004-06-01 13:38
@@@@@@@@@@@
Helena - 2004-06-01 14:04
Po wypadku mialam dwa rezonanse: kręgosłupa i głowy. Bez kontrastu. Z tego co pamiętam, to żadnych dźwięków nie słyszałam, jako że od razu mi się usnęło i żadnego tunelu nie pamiętam. Fakt, że wzmocniłam się nieco przed badaniem, ale tylko trochę http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
vilandra - 2004-06-01 14:19
@@@@@@@@@@@
joannea - 2004-06-01 17:31
Vilandro, cieszę się, że już jesteś po, i że obyło się bez nerwów http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif. Dobrze, że napisałaś co i jak, zastanwiałam się jak było http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Buziaki wielkie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
agusia1234567 - 2008-11-23 16:21
Dot.: Rezonans magnetyczny
W obszarze badania obecne są zmiany przeciążeniowe stawów międzywyrostkowych. W centralnej części trzonu kręgu L3 wykazano ognisko o wymiarach okolo 16 x 12mm o sygnale zbliżonym do płynowego, ograniczone wąską obwódką bezsygnałową w T2. Charakter struktury budzi podejrzenie malformacji naczyniowej.
są to wyniki moich badań.czy mógłby mi ktoś powiedzieć co znacza? o co chodzi? co to jest to ognisko?
gosiaczek6 - 2008-11-25 07:25
Dot.: Rezonans magnetyczny
masz jakąś zmiane..naczyniak lub cos w ten deseń..udaj sie do lekarza..mi ostatnio wykryto guza ale opis byl inny..idz do neurologa z tym