problem z nauczycielką

problem z nauczycielką





seemore - 2005-10-11 06:57
problem z nauczycielką
  W podstawówce lubiłam niemiecki i uczyłam sie go bardzo dobrze. W gimnazjum mieliśmy kompletnie do kitu nauczycielke i po prosytu wszystko pozapominałam. Teraz poszłam do LO chcę zdawać biologię więc musiał byc biol-chem. Ale przy okazji tutaj jest rozszerzony niemiecki. Pierwszy rok nawet spoko prawie piątkę miałam a w dodatku nauczyciel od anglika wszystko sobie olewał pod koniec zaczęłam chodzić na prywatny angielski. Przez całe wakacje chodziłam na indywidualny angielski, trzy lekcje w tygodniu i po prostu cały czas siedziałam i odrabiałam lekcje zeby sie jak najwięcej nauczyc < sprawialo mi to przyjemnosc bo ja lubie angielski > I dosłownie wszystko minęło, z niemca nie pamiętam podstawowych czaswników, poza tym zabardzo nie mam czasu na anuke bo angielski dalej kontunuuje a przeciez jesli chodzi o wybór czego się uczyc to jasny, w dodatku zmienili nam nauczycielkę od anglika i teraz jest ok nie dosyc ze są normalne lekcje to jeszcze dodsatkowo bedzie np. mnie dawać cwiczenia i kserowki bo ja chce isc na rozszerzony pisemny. Z niemieckiego wykorzystałam juz dwie kropki, co lekcje są kłótnie <własciwie całą grupą > bo my jestesmy grupa angielska i wiekszosc zdaje angielski, doslownie nic do niej nie dociera, powiedziala ze nam odpusci ale dopiero w trzeciej klasie, ona mowi ze pozniej bedziemy umieli dwa języki, ale co mi z tego, ja dosc pozno zaczelam sie uczy anglika i teraz co mi z tego ze bede umiala troche niemiecki < nie wchodzi w rachube zdawanie go na maturze. jak nie zdam matury z anglika, ja się doslownie modle zeby miec dwóję na koniec roku, nienawidze tej facetki :( poza tym i tak jesli będe miala uczyc sie drugiego jezyka to na pewno nie bedzie to niemiecki bo jego to mam juz serdecznie dość, ta facetka mysli ze nie mamy nic innego tylko niemiecki, zadala nam ostatnio 14 cwiczen w tym list do napisania i sie wkurzyla bo cala grupa wziela kropki, ja wczoraj odrabialam angielski po 24 bo caly czas sie chemii uczyla, w srode dostane jedynkę bo przykro mi ale czasu na niemiecki mieć nie będe :( mieliscie juz taką sytuację ?




Akane - 2005-10-11 07:45
Dot.: problem z nauczycielką
  Niestety LO to jeszcze nie studia, na których ewentualnie można na część zajęć nie chodzić lub tak sobie dobrać kierunek, żeby uczyć sie tylko tego, czego się chce. W liceum trzeba pogodzić się z wymaganiami nauczycieli i tym, że wszystkie przedmioty muszą być zaliczone. Też miałam przeboje z niemieckim, szczególnie w pierwszym liceum, język ten nie wchodził mi kompletnie, podobnie jak łacina (którą też miałam obowiązkową i nikogo nie obchodziło, że mamy profil ogólny i łacina do niczego nam się w życiu nie przyda - trzeba było przeboleć czy nam się to podobało, czy nie; szczęśliwie łacinę mieliśmy tylko przez rok). Pozostaje zacisnąć zęby i kuć niemca przynajmniej na to minimum, byle zaliczyć. Wiadomo, że nie każdy jest geniuszem i nie ze wszystkiego musi mieć piątki. Ja krzyżyk w liceum położyłam np. na fizyce, chemii i matmie, miałam (jeśli dobrze pamiętam) naciągane ostro tróje i był to dla mnie sukces. Moja mama szczęśliwie nie robiła z tego problemu, bo wiedziała że jestem humanistką i po prostu przedmiotów ścisłych się na piątki nie nauczę. Za to miałam niezłe oceny z reszty przedmiotów, więc była spokojna. Jeśli Twoi rodzice mają też zdrowe podejście - to się nie przejmuj za bardzo. Niemieckiego ucz się na tyle, na ile możesz. I już.



seemore - 2005-10-11 13:04
Dot.: problem z nauczycielką
  nie zabardzo mają dobre podejscie, tu tez jest problem . tzn. chodzi o to ze ja do tej pory uczylam sie dość ładnie srenia 4.0 minimum była raz nawet prawie do nagrody tylko ze wtedy przyjaznilam sie z taką kujonką ale ona byla wredna i sie przestalam z nią zadawac mimo iz chodzimy razem do tej samej klasy w LO i mi rodzice trują ze z nia przestałam sie przyjaznic to sie tak opuscilami niedobra jestem i wogole :(



Akane - 2005-10-11 13:09
Dot.: problem z nauczycielką
  No to już trochę gorzej :( Może spróbuj wytłumaczyć rodzicom, że nie opuściłaś się w nauce (z innych przedmiotów masz chyba dobre stopnie?), po prostu niemiecki nie wchodzi Ci do głowy. Nie wiążesz z tym językiem planów na przyszłość, więc nie powinni być wściekli że gorsze oceny masz z przedmiotu, od którego Twoje życie zależy ;)




tygrysiatko18 - 2005-10-11 13:28
Dot.: problem z nauczycielką
  musicie dogadac sie z pania od niemickiego, nie miejcie do niej pretensji ale sprobujcie ja wziasc na sposob. Ja z moja klasa swego czasu dogadalismy sie z pania ze kazdego pyta raz w semestrze i tydzien wczesniej go o tym informuje, sprawdziany robi 3-4 na semestr (z tym ze nie mozna go poprawiac) i kazdy ode mnie z klasy sobie z niemieckim poradzil, mimo ze nikt go nie umial bo ja dzisiaj po niemicku to sie tylko przedstawic chyba umiem.

a druga sprawa jest taka ze w liceum niestety trzeba uczyc sie wszystkiego, i musisz sobie jakos czas zorganizowac zeby na kazdy przedmiot starczylo Ci czasu (wiem ze to sie latwo mowi, sam mialem z tym problem ale jakos da sie to zrobic)

trzymam kciuki za rozmowy z nauczycielka
pozdrowiam



seemore - 2005-10-11 13:40
Dot.: problem z nauczycielką
  jutro mam z matematyki <nic nie rozumiem bo chora bylam i musze się dużo uczyć, z polskiego jest z całej epoki i tez sie musze uczyc, angielski mam i szkolny <lekcje i nauka> i prywatny <jeszcze wiecej i lekcji i nauki, co prawda zrobilam trochę w weekend ale robilam glownie lekcje wczesniejsze> plus niemiecki , i jak mi czasu starczy o zrobie a jak nie to przykro mi jedynka bedzie, doslownie mam dosc codziennie wstaje o 6 chode spac przed 12 ciagle jestem niewyspana i nie mam czasu na odpoczynek koszmar :(
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl