problem z komunikacja z kobieta
problem z komunikacja z kobieta
pawel20pluss - 2008-11-09 23:29
problem z komunikacja z kobieta
witam wszystkich
nie wiem czy dobrze trafilem i czy dobrze przedstawie swoja sytuacje
mam 20++latek i mam problem z rozmowami z dziewczynami po prostu nie wiem o czym rozmawiać jak umowie się na randki braknie mi tematów
ale zacznę od początku żeby opisać swoja historie ;) i czemu tak się stało
liczę na wyrozumiałość i ewentualna pomoc za to nie liczę na litość bo już się z tym pogodziłem ;)
Otoż byłem kiedyś takim chłopakiem latałem sobie z kwiatka na kwiatek niczym sie nie przejmowalem robilem co mi sie zywnie podobalo az nie poznalem swojej idealnej dziewczyny (okazało sie to ze jest idealna jak bylem z nia ju z miesiac ze to jest to czego szukałem).bylismyr razem prawie 2 lata i w pewnym momecie wszystko sie popsulo i sie rozstalismy,dalem jej wolna reke(nie probowalem jej zatrzymac bo nie wiedzialem jak i myslalem ze dobrze robie okazało sie inaczej)
potem zaczeło byc zemna coraz gorzej zaczol mi sie swiat walic i przezylem mozna powiedziec załamanie psychiczne(zamknołem sie w sobie odwrociłem od prawie wszystkich) popadlem w alkochol bo wydawal mi sie doskonała ucieczka(ilem do upadłosci)i szczeze mowiac zgłupialem,zrobilem sie nieufny,zdziczalem.teraz powoli zaczynam dochodzic do siebie (minelo juz od tego zalamania 3 lata)zmienilem sie diametralnie znalazlem prace ograniczylem alkochol zaczełem bardziej dbac o siebie(cop rawda nie zawsze wiem co kupic sobie dlatego zaczelem radzic sie przyjaciól) ale straciłem pewnosc siebie i nie potrafie rozmawiac z ludzmi.jestem poprostu nudny i tepy.teraz probuje znalesc dziewczyne i co sie z jakas umowie na spotkanie,porozmawia ze mna spotkamy sie pare razy (albo tylko ten raz) i wszystko sie konczy.wiem ze to moja wina poniewasz nie umiem prowadzic rozmowy zaraz sie zacinam gubie i poprostu albo ona mowi a ja sluchal albo jak cos powiem to zdazy sie ze ona nie dokonca mnie zrozumie o co mi chodzilo i bardzo sie stresujeprzez swoje nie powodzenia.wiem ze najlepszym sposobem jest probowac do skutku ale ja juz narawde nie mam sily.... czy moze mi ktos pomóc nauczyc sie prowadzenia rozmowy jak wylapywac szczegoly do ktorych mogl bym nawiazac bo naprawde topornie mi to idzie i ogolnie jak rozmowa nam sie nie kleji przydaly by sie jakies pomocnicze tematy(koła ratunkowe)...naprawde jest to dla mnie wazne bo czuje sie ostatnio bardzo samotnie i wbrew pozorom jestem bardzo uczuciowa osoba(nie wiem czy to moja wada czy zaleta ale ukrywam to)... moze macie jakies ciekawe artykoly ktore mogly by mi pomoc w poprawieniu komunikacji typu "ona-on"
Ps:z gory dziekuje za pomoc napewno sie przyda
i przepraszam ze to co napisalem jest tak pogmatfane i za duza ilosc bledow ;)
Krakoska87 - 2008-11-09 23:59
Dot.: problem z komunikacja z kobieta
No to tak szybko... Spróbuj wykrzesać z siebie inteligentne poczucie humoru.SŁuchaj co dziewczyna ma Ci do powiedzenia,zadawaj pytania,zeby wiedziała,że Cię to interesuje.Nie skupiaj się z bytnio na sobie ale tez nie bądź nahalny w stosunku do niej.Nie żal się na 1 spotkaniach jak to Ci było kiedyś źle.Broń Boże nie mów,że przeszedłeś załamanie bo to może ją odstraszyć. A może poprostu nie spotkałeś dziewczyny,z którą dobrze by Ci się rozmawiało? Spróbuj poćwiczyć rozmowy na różnych czatach.Takie niezobowiązujące,zupelnie na luzie:) Powodzenia:)
caipirinha - 2008-11-10 00:41
Dot.: problem z komunikacja z kobieta
Idź do psychologa, może podziała na Ciebie jakaś psychologiczna papka. ;]
pawel20pluss - 2008-11-10 11:46
Dot.: problem z komunikacja z kobieta
dziekuje za podpowiedzi ;* napweno z nich skożystam ;) a jezeli chodzi o to : Cytat:
Napisane przez Krakoska87 (Wiadomość 9654982) Nie żal się na 1 spotkaniach jak to Ci było kiedyś źle.Broń Boże nie mów,że przeszedłeś załamanie bo to może ją odstraszyć to staram sie o tym wogole nie mowic, moze kiedys ta 2 osoba sie dowie ale nie musi wiedziec odrazu :)
a na czaty zaraz zaczne wchodzic ;) moze to cos pomoze ;)
co do psychologa to bylem i nie lubie jak ktos na sile chce odemnie cos wyciagnac(moz złego trafilem) a nie mozna brac za duzo tabletek bo wtedy nic sie nie odczuwa zero emocji(na mnie tak zadziałały;bylem ospały nic mnie nie ruszało i wygladałęm jak bym ćpał)
a co do dziewczyny to moze i masz racje ,chyba jeszcze nie znalazłem takiej z ktora dobrze mi sie rozmawiało, a moze za bardzo sie starałem zeby miec taka osobe ;)
Kota - 2008-11-10 12:01
Dot.: problem z komunikacja z kobieta
Wiesz, z Twojego postu wynika, że koncentrujesz się na sobie- co mam powiedzieć, jak podtrzymać rozmowę itd.
Spróbuj po prostu zainteresować się dziewczyną- tak jak napisała Ci zresztą Krakoska. Posłuchać, może ta dziewczyna też ma coś do powiedzenia, zaciekawić się jakim jest człowiekiem, co lubi.
Emilkaa - 2008-11-10 12:45
Dot.: problem z komunikacja z kobieta
Nie nakręcaj się niepotrzebnie.Nie myśl,że wyjdziesz na idiotę czy nieciekawie mówisz.Żyj chwilą,zresztą na bank rozmowa się będzie kleić jak po prostu będziesz dziewczyną zainteresowany.
Na początkowych randkach zawsze jest sztywno,bo ludzie się nie znają i zawsze wychodzi średnio,bo każdy chce dobrze wypaść.
Co do rozmowy musisz być zainteresowany dziewczyną,wystarczy,że będziesz wyłapywać tematy w jej zdaniach jak np.dziewczyna mówi,że chciała by pojechać gdzieś tam to pytaj a dlaczego,co chciałaby zobaczyć potem możesz pytać czy gdzieś była za granicą jak tak to gdzie potem co jej się podobało w jakimś państwie.Tak mnie naszło teraz na te wycieczki może to słaby przykład,ale może zrozumiesz o co mi chodzi.
Jak będziesz uważnie słuchał dziewczyny,a nie przejmował się jaki jesteś nudny to same tematy będą Ci się znajdywały:D
Powodzenia
TmargoT - 2008-11-10 13:55
Dot.: problem z komunikacja z kobieta
Cytat:
Napisane przez pawel20pluss (Wiadomość 9654880) witam wszystkich
nie wiem czy dobrze trafilem i czy dobrze przedstawie swoja sytuacje
mam 20++latek i mam problem z rozmowami z dziewczynami po prostu nie wiem o czym rozmawiać jak umowie się na randki braknie mi tematów
ale zacznę od początku żeby opisać swoja historie ;) i czemu tak się stało
liczę na wyrozumiałość i ewentualna pomoc za to nie liczę na litość bo już się z tym pogodziłem ;)
Otoż byłem kiedyś takim chłopakiem latałem sobie z kwiatka na kwiatek niczym sie nie przejmowalem robilem co mi sie zywnie podobalo az nie poznalem swojej idealnej dziewczyny (okazało sie to ze jest idealna jak bylem z nia ju z miesiac ze to jest to czego szukałem).bylismyr razem prawie 2 lata i w pewnym momecie wszystko sie popsulo i sie rozstalismy,dalem jej wolna reke(nie probowalem jej zatrzymac bo nie wiedzialem jak i myslalem ze dobrze robie okazało sie inaczej)
potem zaczeło byc zemna coraz gorzej zaczol mi sie swiat walic i przezylem mozna powiedziec załamanie psychiczne(zamknołem sie w sobie odwrociłem od prawie wszystkich) popadlem w alkochol bo wydawal mi sie doskonała ucieczka(ilem do upadłosci)i szczeze mowiac zgłupialem,zrobilem sie nieufny,zdziczalem.teraz powoli zaczynam dochodzic do siebie (minelo juz od tego zalamania 3 lata)zmienilem sie diametralnie znalazlem prace ograniczylem alkochol zaczełem bardziej dbac o siebie(cop rawda nie zawsze wiem co kupic sobie dlatego zaczelem radzic sie przyjaciól) ale straciłem pewnosc siebie i nie potrafie rozmawiac z ludzmi.jestem poprostu nudny i tepy.teraz probuje znalesc dziewczyne i co sie z jakas umowie na spotkanie,porozmawia ze mna spotkamy sie pare razy (albo tylko ten raz) i wszystko sie konczy.wiem ze to moja wina poniewasz nie umiem prowadzic rozmowy zaraz sie zacinam gubie i poprostu albo ona mowi a ja sluchal albo jak cos powiem to zdazy sie ze ona nie dokonca mnie zrozumie o co mi chodzilo i bardzo sie stresujeprzez swoje nie powodzenia.wiem ze najlepszym sposobem jest probowac do skutku ale ja juz narawde nie mam sily.... czy moze mi ktos pomóc nauczyc sie prowadzenia rozmowy jak wylapywac szczegoly do ktorych mogl bym nawiazac bo naprawde topornie mi to idzie i ogolnie jak rozmowa nam sie nie kleji przydaly by sie jakies pomocnicze tematy(koła ratunkowe)...naprawde jest to dla mnie wazne bo czuje sie ostatnio bardzo samotnie i wbrew pozorom jestem bardzo uczuciowa osoba(nie wiem czy to moja wada czy zaleta ale ukrywam to)... moze macie jakies ciekawe artykoly ktore mogly by mi pomoc w poprawieniu komunikacji typu "ona-on"
Ps:z gory dziekuje za pomoc napewno sie przyda
i przepraszam ze to co napisalem jest tak pogmatfane i za duza ilosc bledow ;) może to bedzie trochę dziecinne co poradze,ale dla mnie idealne wyjście.
żeby przemóc w sobie niechęć do rozmowy i podnieść samoocene musiałbyś trochę poćwiczyć.najlepsze miejsce na ćwiczenia flitru są fora randkowe i czaty.
pewnie dziewczyny się oburzą,bo był wątek o czatach i o śmiesznych zaczepkach ze strony facetów.
ale naprawde do dobre miejsce,bo...
-nie zbłaźnisz się
-nie bedzier widać twojego zarzenowania
-masz czas na odpowiedź(zawsze możesz powiedzieć z/w)
-możesz się wycofać,nie raniąć kobiety jak w realu
-sam ustalasz o czym bedzie rozmowa
-nikt cię nie ocenia pod względem urody i wicewersa
-możliwość porowania rożnych typow kobiet
musisz jednak uważać,żeby się nie wciągnąć,bo potem bedziesz miał problemy w realnym życiu.jak z każdym 'dopalaczem"trzeba ustalić sobie granice.
pozdrawiam:o
-
Wyrak - 2008-11-10 14:03
Dot.: problem z komunikacja z kobieta
Pawel:
Po pierwsze i najwazniejsze: sluchac, sluchac, sluchac co druga osoba ma do powiedzenia :>
Po drugie: wydaje mi sie, ze niepotrzebnie wywierasz na siebie presje - badz soba, podejdz do takich spotkan na luzie; no i probuj.
Po trzecie: na pewno masz jakies zainteresowania, pasje itd., znalezienie wspolnego tematu z dziewczyna bardzo pomaga.
Ogolnie to spokojnie, probuj. Powodzenia
PS. Strasznie duzo bledow w tym co napisales, moze warto wrzucic do jakiegos edytora tekstu na korekte przed wyslaniem, badz pisac w Firefoxie?
TmargoT - 2008-11-10 14:10
Dot.: problem z komunikacja z kobieta
zapomniałam :jupi:
a może podac mu adres tego forum o podrywaniu?:>
niech się chłopak dokształca :D
:pomidor:-nie bijcie po oczach :drzwi-strach:
pawel20pluss - 2008-11-11 18:09
Dot.: problem z komunikacja z kobieta
Cytat:
Napisane przez TmargoT (Wiadomość 9660401) zapomniałam :jupi:
a może podac mu adres tego forum o podrywaniu?:>
niech się chłopak dokształca :D jak możesz to podaj będę bardzo wdzięczny może nauczę się czegoś ;)
aa co do spotkań to słucham o to się nie martwcie umiem wysłuchać kobiety w tym nie mam problemu tylko z zadawaniem pytań jest gorzej.poprawia się to co prawda bo całymi wieczorami siedzę na czatach ;) i wyłapuje szczegóły:D:D:D
chyba będą jeszcze ze mnie ludzie ;)
ok uciekam na spotkanie trzymajcie kciuki ;)
TmargoT - 2008-11-11 18:35
Dot.: problem z komunikacja z kobieta
Cytat:
Napisane przez pawel20pluss (Wiadomość 9677530) jak możesz to podaj będę bardzo wdzięczny może nauczę się czegoś ;)
aa co do spotkań to słucham o to się nie martwcie umiem wysłuchać kobiety w tym nie mam problemu tylko z zadawaniem pytań jest gorzej.poprawia się to co prawda bo całymi wieczorami siedzę na czatach ;) i wyłapuje szczegóły:D:D:D
chyba będą jeszcze ze mnie ludzie ;)
ok uciekam na spotkanie trzymajcie kciuki ;) pawełku,te forum jest śmieszne.ich rady do konca mogłyby ci skrzyywić psychikę.
te forum czytało masę wizażanek i uwoerz mi wyśmiały ich sposoby na podrywanie.
IM się wydają skuteczne,ale nam kobietom NIE.no chyba,że na blachary,lub te co lecą tylko na kase,lub sex.mądrej nie wyrwiesz.ale jak chcesz.jak znajdje to ci wkleje link.sam musisz zdecydowac,czy wejdziesz w to,czy nie:o
ps.jak obiecałam,tak wklejam
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=283041&page=4
Krakoska87 - 2008-11-11 21:46
Dot.: problem z komunikacja z kobieta
O,jednak dobrze wymyśliłam z tymi czatami:) Cieszę się:)
pawel20pluss - 2008-11-11 22:17
Dot.: problem z komunikacja z kobieta
Cytat:
Napisane przez TmargoT (Wiadomość 9677942) pawełku,te forum jest śmieszne.ich rady do konca mogłyby ci skrzyywić psychikę.
te forum czytało masę wizażanek i uwoerz mi wyśmiały ich sposoby na podrywanie.
IM się wydają skuteczne,ale nam kobietom NIE.no chyba,że na blachary,lub te co lecą tylko na kase,lub sex.mądrej nie wyrwiesz.ale jak chcesz.jak znajdje to ci wkleje link.sam musisz zdecydowac,czy wejdziesz w to,czy nie:o
ps.jak obiecałam,tak wklejam
http://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=283041&page=4 w takim razie ja tam nie wchodzę ale dzięki za link;*
interesują mnie inteligentne dziewczyny/kobiety a nie blachary itp
ja nie potrzebuje dziewczyny tylko do łóżka ale takiej z którą będę mógł się dobrze bawić i razem spędzać czas
oj wymyśliłaś wymyśliłaś ;)
i na dobry czat trafiłem:D