Prawko =/

Prawko =/





lalesia - 2005-07-08 10:06
Prawko =/
  Ukonczylam wlasnie kurs na prawo jazdy, wczoraj od reki zdalam teorie a 1.08 bede zdawac praktyke :eek: juz sie boje i denerwuje na sama mysl o tym :( przeciez oni kazdego chca tylko udupic (za przeproszeniem) :cry: najgorsze jest to ze wracam z chorwacji 31.07 i nastepnego dnia o 11 zdaje... czyli wszystko zapomne! Co prawda umowilam sobie jazde na dzien zdawania (3 godz) zeby "odswierzyc" wiedze ale nie wiem czy to starczy? Boze jak ja sie boje, naprawde tak stresowac biedne dziewczynki :cry: caly wyjazd nie bede myslala o niczym innym :rolleyes: dodam ze normalnie naprawde baaardzo zadko sie denerwuje, wszelkie klasowy, wazne testy egzaminy to pryszcz ;) a tu taka nagle dziwna reakcja...

Zdawalyscie moze w ostatnim czasie prawko? Chetnie poczytam o waszych przygodach :) bede sie mogla nastawic nerwowo :D




izusiam - 2005-07-08 10:21
Dot.: Prawko =/
  ja zdawałam z zeszłym roku w sierpniu :) zdałam za pierwszym razem
jednego dnia zdawałam teorie i odrazu po praktyczna jazde
a tyle sie nasłuchałam od "życzliwych" że u żadnego egzmainatora nie zda kobieta
że już miałam blankiet i kase na nastepny egzamin przygotowane w torebce :D (bo na kolejny termin czeka sie miesiąc, przynajmniej tak było rok temu w Radomiu)

jak wsiadłam do samochodu po ładnym "dzien dobry" z mojej strony egzaminator walnął mi taką regułke
co moge czego nie moge i jak co mam robic ze mnie w siedzenie wbiło
a jak jechalam po łuku to slyszałam jak mi noga na sprzegle lata z nerwów
zaliczyłam i wyjechałam na miasto
jezdziłam sobie spokojnie a tu nagle "dobra skrecaj tu w prawo"
wiec sie przestraszyłam że każe mi sie przesiasc co będzie równoznaczne z oblaniem
a on "Niunia skocze po fajki, kupic i Tobie?" wyobrazacie sobie moja mine?
ja spanikowana zdenerwowana wbita w siedzenie i z rekoma na kierownicy
powiedziałam ze nie i juz wiedziałam ze raczje zdam skoro przeszlismy na ty ;) (niunia)
i zdałam za pierwszym razem
czego i Tobie serdecznie życze
i nie martw sie jazdy sie w dwa tygodnie nie zapomnina
ja tez taka dwu tygodniowa przerwe miałam bo mój instruktor pojechał na wakacje
potem wrócił dzien i nastepnego juz egzamin :)
dasz rade
3mam kciuki
powodzenia



gaga87 - 2005-07-08 10:22
Dot.: Prawko =/
  Nie denerwuj sie Lalesiu, ja co prawda prawko mam dopiero przed soba (zaczne od wrzesnia, albo sierpnia) i na dzien dzisiejszy nie mam o niczym zielonego pojecia (wiem gdzie jest kierownica :D). Mysle, ze bedzie dobrze jak sobie na swiezo przypomnisz przed egzaminem... takich rzeczy to sie chyba szybko nie zapomina? :> My bedziemy trzymac kciuki, a Ty sie nie denerwuj. Juz zycze powodzenia, a jak nie zdasz (tfu, tfu) to swiat sie nie zawali... Egzaminatorzy potrafia usadzic za bezsensowne szczegoly, nawet jesli jezdzi sie dobrze!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl