potrzebna pomoc... PILNIE!!!
potrzebna pomoc... PILNIE!!!
madziasz - 2005-01-06 19:10
potrzebna pomoc... PILNIE!!!
wiem, ze to nie powiązane z kosmetyką ale potrzebna jest pomoc!!!
PILNIE!!! Gucia i Maciuś szukają nowego domu...
Może ktoś z Was okaże się przyszłym opiekunem tych dwuch kocich sierotek i będzie mógł przywrócić im wiarę w ludzi?
Dwa koty, które omal nie zginęły śmiercią głodową z powodu głupoty ludzkiej pilnie poszukują domu. Obecnie są na przechowaniu ale mogą pozostać w tym miejscu tylko do 13 stycznia. Kotka ma 14 lat i nie jest wysterylizowana, kocur jest młodszy ok 4 lat i jest kastratem. Osoby które chcialyby pomóc proszę o kontakt pod tel 601289468
Oto nasza historia:
Nasza Pani najpierw zachorowała i trafiła do szpitala - ale zadbała by było nam dobrze i zostawiła nas pod opieką sympatycznej sąsiadki, która pilnowała byśmy miały wodę, jedzenie i czystą toaletę. Żyliśmy tak przez jakiś czas straszliwie tęskniąc za naszą Panią, za pieszczotami i wspólnie spędzanym czasem... Jednak byliśmy pełni nadziei i cierpliwie czekaliśmy na jej powrót...
Mijały kolejne dni a Ona nie wracała ... Niestety okazało się że nie doczekamy się na jej powrót - umarła - zostaliśmy sami...
Sąsiadka przestała nagle przychodzić, bo zamki do mieszkania wymienił jakiś człowiek i nie mogła do nas wejść. Skończyło się jedzenie i woda... Byliśmy przerażeni...
Głodni i spragnieni już traciliśmy nadzieje i myśleliśmy, że niedługo dołączymy do naszej Pani... Cierpieliśmy w milczeniu, bo na miałczenie trzeba mieć siłę...
Jednak sąsiadka o nas nie zapomniała - po 10 dniach totalnej samotności w zamkniętym mieszkaniu - drzwi otworzyły się z wielkim hukiem.... Mało pamiętamy z tamtego dnia bo byliśmy prawie nieprzytomni z głodu.. Obudziliśmy się w szpitalu. Dostaliśmy dużo kroplówek i jedzenie... Po paru dniach poczuliśmy się trochę lepiej... Ale jesteśmy przerażeni bo nie mamy dokąd pójść... Bardzo się boimy i bardzo chcielibyśmy znaleźć jakiś dom w którym będziemy mogli dożyć swoich dni... Inaczej grozi nam schronisko... Gucia ma 14 lat, ja jestem troche młodszy ale nikt nie wie ile mam lat... My w schronisku umrzemy... Czy ktoś nam pomoże..?
Gucia i Maciuś
lucille - 2005-01-06 19:19
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon22.gif
O rany pobeczałam się - jak można być takim bezmyślnym http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/baba.gif biedne zwierzaczki - nie dość, że straciły swoją Panią i tak kochaną przez koty stabilizację to jeszcze omal nie zginęły przez głupotę człowieka http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif
Szkoda, że ja nie mogę kociaczków przygarnąć http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif ale na pewno ktoś się znajdzie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Brawo dla sąsiadki http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif
madziasz - 2005-01-06 19:41
no niestety nie jest ciekawie - koty sa wystraszone i nie ukrywam że najlepiej jakby znalazły domek razem...
lucille - 2005-01-06 19:53
Mam nadzieję, że znajdą ciepły i spokojny domek - bo spokoju teraz potrzebują najbardziej
Fanka wszystkich kociaczków Lucille http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
dalida - 2005-01-06 21:24
Szkoda, ze nie moge pomoc http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Bardzo chetnie wzielabym te kociaki, ale nie mam na to warunkow (w domu mam juz trzy swoje). Trzymam kciuki bardzo mocno !!!