Polacy i transport miejski

Polacy i transport miejski





Cdz - 2006-05-24 18:04
Polacy i transport miejski
  Chciałabym poruszyc ten temat. Teraz, gdy robi się coraz cieplej powinnismy lepiej sie zabezpieczac przed potem... myc się przede wszsytkim:cool:
ostatnio jechalam pociągiem ok. godziny 16. o ludzie myślałam, że padnę niczym mucha.. 'zapach' - żeby nie mówic smród- unosil się w całym wagonie... nie dość, że duszno, tłoczno to jeszcze ten zapach..
po drugie chciałabym zwrócic uwage na pewne zjawisko.. zauwazylam, ze częsc osób uskutecznia pewne dzialania myśląc że moze ktos ich nie widzi? np.. dłubanie w nosie (ja rozumiem jak kogos nos zaswędzi.. ale dłubac i jeszcze potem to ogądac?!:eek: przeciez to obrzydliwe) wszelkie drapania w miejscach intymnych.. matko. przeraża mnie to.
a po trzecie .. jadąc samochodem też nas widac. - stojąc na swiatłach, w korku zachowujmy się "ładnie".. nie dłubmy w nosie..
troszkę brakuje ogłady i wstydu nam, Polakom :(

czy Wy też zauważacie tego typu sytuacje?




pytajnik - 2006-05-24 18:19
Dot.: Polacy i transport miejski
  ja to zauwazylam ale w pracy u siebie czasami to nawet jakims moczem jedzie od ludzi bleh masakra normalnie az pokoj potem trzeba wietrzyc dlugo.



Kobieta_słonecznik - 2006-05-24 18:25
Dot.: Polacy i transport miejski
  Ojj, też to niestety zauważyłam... ludzie nie dbają o higienę osobistą, nie piorą ubrań.... by się maska na twarz przydała :( Czasami aż nieprzyjemnie złapać za rurkę w autobusie... jest jakaś taka klejąca... aaaa feeee :rolleyes: Jak widzę, że ktoś dlubie w nosie a potem dotyka rurki tooo brrrr.... szkoda gadać :mad: :mad: :mad:



Knife_Girl - 2006-05-24 18:25
Dot.: Polacy i transport miejski
  Fakt, to "woniejące" zjawisko jest już plagą w ciepłe dni :( Autobusami już od dawna nie jeżdżę, ale wspomnienie przepoconych koszul, nieświeżych oddechów, itp zachowało się niestety do dziś.
Kultura w naszym kraju nie jest jakoś szczególnie wysoko rozwinięta (wspomniane dłubania w nosie i innych częściach ciała :eek: , zieeewanie w taki sposób, żeby wszyscy widzieli pieczołowicie hodowaną próchnicę, itd... ). Niestety, z higieną osobistą jest podobnie :eek:
Mam taką pracę, że ciągle mam stycznośc z ludźmi. i nie powiem, żeby moi interesanci przesadnie dbali o higienę. Często się zdarza, że po wyjściu takiego delikwenta, trzeba wietrzyć pokój, otwierając dzrzwi (bo okna, to mało w tym wypadku).
Nikt tu nie wymaga, żeby używali najdroższych kosmetyków. Zwyczajne mydło i woda... Czy to takie skomplikowane? :confused: A najgorsze chyba, co może być: wymalowana, wystrojona paniusia, która zamiast się umyć, wylała na siebie calą buteleczkę perfum. Jednym słowem - mieszanka wybuchowa :eek:




cheer - 2006-05-24 18:28
Dot.: Polacy i transport miejski
  Niektórzy ludzie są na prawdę odrażający, a jak jeszcze widzę ich z ich drugą połową, to na prawdę się zastanawiam gdzie ludzie mają oczy...

Już był podobny wątek:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...nak+nie+myj%B1



Myszette - 2006-05-24 21:11
Dot.: Polacy i transport miejski
  Cytat:
Napisane przez cheer Niektórzy ludzie są na prawdę odrażający, a jak jeszcze widzę ich z ich drugą połową, to na prawdę się zastanawiam gdzie ludzie mają oczy... raczej nosy



Cdz - 2006-05-24 21:39
Dot.: Polacy i transport miejski
  ja to nie moge wytrzymac... niestety z takimi ludźmi mam stycznośc dzien w dzien po kilka razy... a juz najgorsi to są ludzie tzw. "pijaczki" (przepraszam, jesli to kogos uraziło).. no taki smród ze nie mozna usiedziec w autobusie ;(
tragedia
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl