Pijany 14- latek bije matkę
Pijany 14- latek bije matkę
lemoorka - 2008-05-19 11:35
Pijany 14- latek bije matkę
Witam, właśnie przeczytałam artykuł i obejrzałam film:
http://wiadomosci.o2.pl/?s=258&t=498150
!4 latek pije, bije matkę- nie chodzi do szkoły od tygodni, bo nauczyciele uważają go za psychopatę. matkę ma za głupia, bo wiecznie nie ma pieniędzy.
W domu jest czysto jak widać na filmie, żadna patologia , ale dzieci szok:eek:\
Zapraszam do obejrzenia filmu i dyskusji czy w takim wypadku Superniania pomoże:confused:
ja bym się chyba nie zastanawiała tylko doniosła na policje,że mnie dziecko bije:ehem:
Zapomniałabym akcja dzieje się w Niemczech:ehem:
Kasieńka_666 - 2008-05-19 11:50
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Niestety za bardzo nie rozumiem co oni tam mówili... ale sam obraz mi wystarczył. Jestem oburzona. I przeraził mnie fakt że owa super niania nie zareagowała na to zachowanie chłopca. Podeszła do matki dopiero jak ta leżała na ziemi. Uważam, że dziecko powinno trafić do jakiegoś zakładu specjalnego dla takiej młodzieży. W przeciwnym wypadku matka może stracić życie...
Wątpie żeby superniania pomogła tutaj...
paula78 - 2008-05-19 11:57
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Problem z pewnoscia nie pojawil sie z dnia na dzien tylko przez lata byla zamiatany pod dywan a bledy wychowawcze popelnione z 10 lata wczesniej.
zamykanie w osrodku z innymi tego typu nic nie da ,musialby to byc osrodek gdzie dzieciaki pracuja i ucza sia jednoczesnie przechodza terapie z rodzina ,najblizszym,gdzie ucza sie jak wyladowac agresje jak nad nia panowac i naucza sie od poczatku budowac relacje ,czy takie cos istnieje nie wiem.
ŁAJKA - 2008-05-19 12:17
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Szczerze?
Dla mnie osobnik który bije własną matkę* jest stracony dla ludzkości.
Moim zdaniem jest to granica nieprzekraczalna.
Gdzie go nauczą kochać/szanować?
Jedynie co go moze powstrzymać to groźba poważnych konsekwencji wobec niego wyciągniętych czyli krótko mówiąć strach że mu sie do tyłka dobiorą .
Zastanawia mnie jedno-starszy brat!! dlaczego nie staje w obronie matki?
*czy malutkie dziecko
mala2806 - 2008-05-19 12:18
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Mam 15 lat i nawet nigdy nie pomyślałabym żeby uderzyć moją mamę, tatę, babcie czy jakąkolwiek starsza osobę. Dla mnie jest to nie do pomyślenia. Moim zdaniem jak rodzice wychowają dzieci tak mają. Na mnie nigdy nie podnosili ręki tylko tłumaczyli, tłumaczyli i jeszcze raz tłumaczyli. Bo jak dziecko ma się odzywać do rodzica, gdy z jego słów słyszy przekleństwa itp. Przecież to oni są (albo powinni być) naszym wzorem.
TmargoT - 2008-05-19 12:32
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
nie obejrzałam do końca,ale zrozumiałam z początkowych klatek filmu,że niania wysłała go za kratki.
może taki krótki szok otrzeźwi małolata.JESTEM ZA
mój znajomy na siłę ratował syna przed zakładem karnym.wywoził go ,przemycał,aby czas się przedawnił.
chłopak nic nie zrozumiał.dziś mieszka z ojcem,pije,okrada go,włuczy sie po dyskotekach.
minęły dwa lata od czasu poprawczaka i zmienia się,ale na gorsze.
matki nie ma ,bo zmarła dawno temu.druga córka studiuje i pracuje.chłopak ma problemy,a ojciec nie pomaga mu.uczy go unikania odpowiedzialności,a daje za mało wzoru męskiego.reszty uczą go koledzy.
larva - 2008-05-19 13:14
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Niech społeczeństwo burzy się na nazwę "obozy pracy" z wiadomych względów, ale dla takich ludzi, którzy notabene na miano to nie zasługują, nie ma innego rozwiązania.
Kara nic nie pomoże, tutaj trzeba uzmysłowić, uczłowieczyć. Co da mu pobyt w więzieniu? Nic, będzie ew. żałował dwa dni, później zbrata się z kolegami z celi i stanie się kryminalistą. Kara powinna być humanitarna, to znaczy ma na celu zadośćuczynienie i przywrócenie zdroworozsądkowego postępowania, hierarchii wartości. Jest to trudne, ale wysyłając małolatów do więzienia zrobimy z nich kryminalistów pełną gębą.
TmargoT - 2008-05-19 13:45
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Cytat:
Napisane przez larva (Wiadomość 7603332) Niech społeczeństwo burzy się na nazwę "obozy pracy" z wiadomych względów, ale dla takich ludzi, którzy notabene na miano to nie zasługują, nie ma innego rozwiązania.
Kara nic nie pomoże, tutaj trzeba uzmysłowić, uczłowieczyć. Co da mu pobyt w więzieniu? Nic, będzie ew. żałował dwa dni, później zbrata się z kolegami z celi i stanie się kryminalistą. Kara powinna być humanitarna, to znaczy ma na celu zadośćuczynienie i przywrócenie zdroworozsądkowego postępowania, hierarchii wartości. Jest to trudne, ale wysyłając małolatów do więzienia zrobimy z nich kryminalistów pełną gębą. wiesz masz po częsci rację.jednak w moim otoczeniu jest jedno małżeństwo,które bardzo kocha dzieci.nie wiem,czy czasem za duża swoboda może doprowadzić do patologii.są czasem nastolatki bardzo zbuntowane,które MUSZĄ spróbować jak to jest po drugiej stronie.
paradoksalnie ojciec chłopca działam w zielonoświątkowym stowarzyszeniu narkomanów(to inna wiara).syn często był an takich warsztatach jako dziecko jeździł na obozy z ojcem.jednak majac 17 lat sam sięgnął dna.
narkotyki ,kradzierze,ucieczki z domu,prawdopodobnie prostytucja za działkę.
rodzice starali się mu pomóc na wszelkie sposby.
pewnego dnia po narkotykach z kolegami napadli gościa i pokaleczyli go.nie wiem,kto tam co zrobił ,ale cała trójka trafiła do aresztu.
dzieci elity wyszły,a syn znajomych został,bo tak rodzice zadecydowali.dostał trzy lata w ośrodku dla młodocianych przestępców.
za dobre sprawowanie mógł wyjść,ale rodzice załatwili mu ośrodek odwykowy i został do konca terapii i wyroku.
dziś wyszedł i zmienił się.możecie mi nie wierzyć,ale znam ta rodzinę dość blisko.ojciec dostał prace daleko na północy szwecji i wywiózł syna,zeby odciąć mu drogę do kolegów.
wiem to od znajomej,że syn bardzo żałował tego co się stało i czasem trzeba sięgnąć dna ,żeby się umieć podnieść.
SerenaVDW - 2008-05-19 13:51
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Jak sobie go wychowali, takiego go maja. Niektorzy nie nadaja sie do bycia rodzicami.Jak mozna sobie na cos takiego pozwolic?! Zeby mnie taki szczeniak tlukl.Jak bym mu sie odwinela to by zapomnial jak sie nazywa.A pozniej do obozu pracy. Wstretny bachor.
marrellic - 2008-05-19 14:09
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Jest to dokładnie przejaw złego wychowania. Nie jest chłopak nauczony szacunku do innych ludzi a co dopiero do swojej mamy. Rozumiem że może jego matka nie jest np. osobą idealną, ale to nie znaczy że on ma jej pokazywać kto tak naprawdę rządzi. Myśle że interwencja jakichś instytucji wychowawczych byłaby najlepsza:(
wykrasana - 2008-05-19 14:51
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
O kurcze :| Jestem zszokowana.. Co taka kobicina mu zawiniła? Zresztą jak ona się może przed tkaim agresorem bronić jak widać, że chudziutka, malutka :(
Dla takiego osobnika to nie wiem czy na resocjalizacje nie jest już przypadkiem za późno...
marrellic - 2008-05-19 14:52
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Gdyby on był moim synem to uhhhh
Kasieńka_666 - 2008-05-19 15:11
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Przypatrzcie się. Tak właśnie zaczynają przyszli mordercy.
Dla niego przemoc to codzienność.. Nie zdąży się obejrzeć jak kogoś zabije.. być może będzie to jego matka! Przecież ona upadają może upaść na głowę w tak niefortunny sposób. Oczywiście kobieta jest sama sobie winna.. ale to nie znaczy że na to zasłużyła!! Wychowuje samotnie dwójkę dzieci.. to naprawdę trudna sytuacja. Być może matki nie ma cały dzień bo haruje na to, żeby ten chłystek miał co jeść. Krew mnie zalewa jak myślę o takich gówniarzach!
Juncia - 2008-05-19 15:15
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Cytat:
Napisane przez marrellic (Wiadomość 7604651) Gdyby on był moim synem to uhhhh dokladnie :>
Smutne rzeczy dzieja sie na swiecie. Az czasem zal ze na takim musimy zyc. Wiadomo, moge dbac o to zeby obok mnie bylo lepiej, ale wszystkim sie nie pomoze. Ludzie musza zaczac szanowac zycie.. a bue rozumiem czemu wlasnie tego NIE ROBIA. Zyjemy tylko raz.. przezyjmy to najlepiej jak potrafimy..
paula78 - 2008-05-19 15:32
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Cytat:
Napisane przez marrellic (Wiadomość 7604651) Gdyby on był moim synem to uhhhh to co bys zrobila ?zlałą go ?wyrzucila z domu ,zadzwonila na policje ?
i co by to dalo ,to jest matka ktora kocha swje dziecko ,glupia milosci ale kocha bo moz enie wie ze mozna inaczej a gdzie jest ojciec?szkola?opieka?
SoseQ - 2008-05-19 17:40
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
"... Jak sobie pościelisz , tak sie wyśpisz ..."
Ta oto pani tak pościeliła swojego syna .. że teraz tak oto śpi...
[w przenośni dla niewiadomych]
Ale to sie nie mieści w głowie jak można uderzyć Mamę która dała ci życie... wyżywiła ... ubrała , przytulała kiedy było ci źle ... po prostu nie do wiary
Cześka - 2008-05-19 18:11
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Ale te chłopaki mają zakazane mordy!
Szczerze? Nie współczuję.
Wina matki, tak ich wychowała, za dużo im pozwalała i teraz ma tego wyniki. Wszystko im podaje, jedzenie przyniesione pod brode, utrzymuje ich. Po co? Skoro im się wydaje, że mogą wszystko to niech idą na swoje. A matka też głupia, zamiast iść na policję, jakoś zareagowac to siedzi i pewnie płacze nad swoim losem. Zwróćcie na nią uwagę, przecież ona nic nie reaguje!
Papiszynka - 2008-05-19 18:21
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Cytat:
Napisane przez lemoorka (Wiadomość 7602278) W domu jest czysto jak widać na filmie, żadna patologia , ale dzieci szok:eek:\ Wg Ciebie o patologii swiadczy nieporzadek w domu? :cojest: dla mnie to jest patologia i to w stopniu zaawansowanym
Cytat:
Napisane przez SerenaVDW (Wiadomość 7603814) Jak sobie go wychowali, takiego go maja. Niektorzy nie nadaja sie do bycia rodzicami.Jak mozna sobie na cos takiego pozwolic?! Zeby mnie taki szczeniak tlukl.Jak bym mu sie odwinela to by zapomnial jak sie nazywa.A pozniej do obozu pracy. Wstretny bachor. Mam podobne zdanie. W ogole ta kobieta jest jakas nienormalna :eek: wychowanie to jedna sprawa ale przeciez nie jestesmy zamknieci w 4 scianach i szacunku uczymy sie takze poza domem. Zero tolerancji dla takiego zachowania z mojej strony i ja bym go wrzucila na 5 lat do jakiegos lochu albo wyrzucila na bezludna wyspe, wtedy by docenil co ma.
Cześka - 2008-05-19 18:29
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Mój brat też jest bardzo porywczy i wiele razy zdarzało mu się kląć na matkę lub leciec do niej z łapami. Tyle że moja matka to sobie z takim gnojem raz dwa poradziła, pare razy dostał wpier... i się nauczył jak ma się zachowywać. I ta baba na filmie też powinna cos z tym zrobić, bo to jest nienormalna rodzina. Zero tolerancji i zrozumienia dla takich kretynów.
vendettka - 2008-05-19 21:47
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Porażka...ale tu chyba w grę wchodzi zaniedbanie dziecka.
Co się dzieje na tym świecie to aż ręce opadają......
elliz76 - 2008-05-19 22:39
witam
Narescie jakis watek gdzie nie slysze ,ze mamusie sa wredne, a dzieci zawsze,nie zaleznie co robia cacy i takie biedne,ze mamusia na nie krzyknie,szarpnie je:)Bo wedlug tych osob matki to roboty ktorym nic nie wolno i musza wszystko w pokora znosic.Nawet krzyknac nie wolno:)
Na watku o tym jak matki traktuja dzieci i innych podobnych watkach niestety nawet po obejrzeniu czegos takiego uslyszalabym ,takie stwierdzenie:)Z reszta okrzyknieto mnie glupia i mowiaca herezje/nie wazne ,ze pracuje z takimi rodzinami/ bo smiem bronic wlasnie takich umeczonych i nie majacych juz sil walczyc z wlasnym losem i oprawcami matkami.No ale nie wazne...Tam znajduja sie Panie,ktore oceniaja..wrecz pietnuja na podstwie widoku z okna lub w sklepie...nie znjac wogle przyczyn takiego zachowania matki.Nawet nie probuja sie wczuc w ich skore i zrozumiec dlaczego tak sie zachowuja,np.krzycza lub szarpna dzieckiem w danym momencie.O tym by sie choc nawet zastanowic nad prawdziwymi przyczynami takiego, a nie owego zachowania danych matek nie wspomne.Ja widzac taka scene potrafie to i takie kobiety zrozumiec,bo mam z czyms takim na codzien doczynienia obserwujac jak i pracujac z takimi osobami.Nie pietnuje kobiety jak widze,ze np.krzyknie na dziecko lub je szarpnie bo wiem,ze napewno ma swoje powody i staram sie je zrozumiec.Nic nie dzieje sie z niczego i wszystko ma swoja akcje-reakcje.Poza tym wiem,ze krytyka nic nie daje ,a jedynie poglebia problem i bezsilnosc oraz wrogos matki/dziecka.Nie tak nalezy tym osobom pomagac.
Tam jakos nie potrafia tego zrozumiec niestety i nie zaleznie jakie argumenty sie poda istnieje jedna teoria dla osob uczestniczacych w tych watkach"wredne mamusie...biedne,umeczone dzieci"Nie istnieja dla nich i nic ich nie przekona,ze moze byc cos takiego jak tu widzielismy.
Widzac to tez by stwierdzily...wyrodna matka...biedne dziecko:)
Fakt...matka napewno popelnila w przeszlosci bledy wychowawcze,bo byc moze byla wlasnie za ulegla.Nie miala moze sil by walczyc z przeciwnosciami i jeszcze takimi gagatkami...Poddala sie napewno dawno w walce.To widac i teraz sa tego skutki.Nie pokazala,ze ona rzadzi w domu i synkowie to wykorzystali ustawiajac ja sobie jak chcieli.
I zgadzam sie z niektorymi tu osobami..Ktos poprostu powinnien mu dawno porzadnie tylek strzepac.Nie jestem za biciem,ale niektorym,a juz napewno takim gnojkom powinno sie porzadnie wlac by zobaczyl jak to jest byc poniewieranym oraz mysle ,ze jakis oboz gdzie nauczyli by go szacunku do ludzi i pracy.
Szkoda mi tej kobiety,bo wiem co ona przechodzi i nie wazne juz tu teraz nawet czy popelnila bledy czy nie/kazdy je popelnia/...nie zasluzyla na cos takiego.A teraz..no coz, poprostu sie boi i usluguje mu by jej nie tlukl.Trzeba to tez zrozumiec,ze sie poprostu boi mu przeciwstawiac.Ogladajac to przypomnial mi sie film"Ballada o Januszku"Pamietacie?
Tam tez matka popelnila jeden podstawowy blad nie pokazala jeszcze za mlodu dziecku kto rzadzi i decyduje w domu.Tylko ulegala i z milosci oraz zapatrzenia w synka dopusila do czegos takiego,a pozniej juz bylo za pozno.
Niestety takie cos to coraz czestszy obrazek na tym swiecie i to w coraz mlodszych dzieciach sie objawia,az do takiego stanu:(Czesto juz nawet dzieci 4 letnie potrafia przejawiac podobne zachowania wobec rodzicow...oni zadza rodzicami i umeczaja nie tylko fizycznie,ale i psychicznie rodzicow.Znam to dokladnie.
No moze nie az takie,ale czesto to juz ma swoje zalazki wlasnie w dziecinstwie.
To potwierdza jak widac regole,ze czasem klaps w dziecinstwie jednak nie zaszkodzi..Tak konczy sie czesto wychowanie bezstresowe gdzie dzieciom wolno wszystko i na wszystko sie pozwala by nie stresowac biedactwa.
No coz w koncu wredne i nie dobre dzieci wg.osob w/w watkow nie istnieja..sa tylko wredne matki, ktore krzycza i szarpia biedne dzieci...nawet takie znecajace sie nad rodzicami:)
Mimo to i tego ze czesto widze takie obrazki na codzien oraz rozmawiam z takimi biednymi matkami bez sil juz na cokolwiek, jestem szokowana tym filmem:eek:
Chyba nigdy nie przywykne do takich obrazow i to powinno byc pietnowane,a nie matka ,ktora krzyknie na dziecko lub je szarpnie,bo poprostu juz nie ma sil.
Niestety na tamtych watkach pietnuje sie kobiety bez zrozumienia,nawet zastanowienia sie, wogle przyczyn danego jej zachowania.Na podstawie wyrywkowego wydarzenia jedynie.
Pozdrawiam
TmargoT - 2008-05-19 23:09
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
ELLIZ 76.ja na wątku o dzieciach i w każdym innym będę powtarzać,ze bić nie wolno. agresja rodzi agresję.nie komentuję tego zdarzenia,bo swoje zdanie już wypowiedziałam.jednak uwazam podobnie jak ty,że autorytet musi być.rodzic musi jasno postawić granicę.konsekwentnie ją bronić i uczyć odpowiedzialności.
każdy zły uczynek i każde przewinienie powinno być karane.nie biciem,ale karą adekwatną do przwinienia.
człowiek musi znac swoje miejsce na ziemi i zasady,ktorymi świat się rządzi.jednak nie wszyscy wynoszą z domu pozytywne wzorce.
myslę,ze ta pani nie potrafiła pokazac synom wartości i szacunku do siebie i osób starszych.dziś ponosi gorzkie konsekwencje.dlatego uwazam,że taki młody człowiek powinien wiedziec,że istnieją kary.czasem wystarczy postraszyć policją,czy kuratorem.bicie tu już nic nie da.
beti33 - 2008-05-19 23:11
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
No cóż to pewnie byłby idealny przykład wychowywania młodzieży według zasad pani Środy, Gretkowskiej itd :ehem:
elliz76 - 2008-05-19 23:26
Dot.: Pijany 14- latek bije matkę
Cytat:
Napisane przez TmargoT (Wiadomość 7611314) ELLIZ 76.ja na wątku o dzieciach i w każdym innym będę powtarzać,ze bić nie wolno. agresja rodzi agresję.nie komentuję tego zdarzenia,bo swoje zdanie już wypowiedziałam.jednak uwazam podobnie jak ty,że autorytet musi być.rodzic musi jasno postawić granicę.konsekwentnie ją bronić i uczyć odpowiedzialności.
każdy zły uczynek i każde przewinienie powinno być karane.nie biciem,ale karą adekwatną do przwinienia.
człowiek musi znac swoje miejsce na ziemi i zasady,ktorymi świat się rządzi.jednak nie wszyscy wynoszą z domu pozytywne wzorce.
myslę,ze ta pani nie potrafiła pokazac synom wartości i szacunku do siebie i osób starszych.dziś ponosi gorzkie konsekwencje.dlatego uwazam,że taki młody człowiek powinien wiedziec,że istnieją kary.czasem wystarczy postraszyć policją,czy kuratorem.bicie tu już nic nie da. Jak pisalam nie jestem za biciem/traktuje to w swoim przekonaniu jako ostatecznosc/,ale czasem jak juz nic nie pomaga i dziecko mimo wszystko ma gdzies zakazy i nakazy,a kary to dla niego smiech/nie zaleznie jakie sa/to czasem pomaga jednak.
Tu moze i faktycznie to by juz nic nie dalo,ale znam przypadki gdzie taki synus jak jednak dostal porzadne lanie/nie od tej kobiety,bo ona nie da sobie jednak rady z nim juz..widac bylo jak nia majtnal/ale w jakim osrodku gdzie by przeszedl naprawde szkole zycia,to by zrozumial moze i docenil co dostal od swojej matki rodzac go:)Widzialam takich cwaniaczkow nie raz po czyms takim.Jakos wyszli na ludzi,a to dlatego,ze zobaczyli jak to jest jak ktos ich zgnoil i pokazali ze nie oni sa panami swiata.Zniszczyli ich ta glupia pewnosc siebie,ze wszystko im wolno.Czasem terapia wstrzasowa jest jednak najlepsza metoda:)
Nie ma co sie cackac z takimi gnojkami.Oni sie nie cackaja,nawet nie zastanawiaj co robia.
Co do reszty,to sie z Toba zgadzam oraz z tym,ze kara adekwatna do przewinienia,ale jaka tu w tym przypadku dac kare?Wyjscie do pokoju,zakaz czegos nic nie da..Oleje to/mowiac jezykiem mlodziezy/,a jeszcze zapewne jej przylozy jak sie postawi.Widac,ze nie respektuje niczego juz.