Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???

Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???





Niuniaczek - 2006-04-27 10:34
Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Hej dziewczyny!!!

Mam do was takie dziwne pytanko--- Czy jak nocujecie u swego mężczyzny to zabieracie ze sobą cały wór kosmetyków?:-)
Ja krążę między swoim domkiem a mieszkaniem chłopaka dość często - można powiedzieć, że mieszkam i tu i tu. Na początku miałam 2 komplety kosmetyków, bo używałam kosmetykółw z niższej półki. Traz przerzuciłam się na droższe więc jeżdże pozostaje jeżdzic mi z rekalmówami ( i to komunikacją miejską) heh

A czy wy też przywiązujecie do tego tak dużą uwagę?:-)
i jak rozwiązujecie ten problemik?




kuki9 - 2006-04-27 10:57
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Jak jeżdziłam do mojego faceta to brałam to co miałam. tzn nie kupowałam oddzielnych kosmetyków.ale ograniczałam to wszystko do minimum tzn np zamiast żelu pod prysznic i szamponu-sam szampon bo przecież szamponem też mozna umyc ciało a to o jedną butle mniej, nie brałam balsamów, odzywek i wszystkiego co na dzień lub dwa nie jest niezbędne.A jak miałam to pakowałam to torebki jakieś próbki.
A jesli chodzi o kolorówke to tylko niezbędne minimum-tusz, korektor, puder i już:)



olka222 - 2006-04-27 10:59
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Mam u TŻ niektóre kosmetyki, a część zabieram ze sobą.



moee - 2006-04-27 11:06
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  ja mialam ulatwione zdanie bo.. :> moj TŻ wiedzial jaki szampon uzywam, odzywke, itp i po prostu kupil i lezalo na mnie czekalo, jezeli bralam jakies kosmetyki to tylko takie do torebki np. balsam do ciala plus tusz i blyszczyk :)




demetria - 2006-04-27 11:08
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  u TŻ nie mam niic :) a to dlatego, że mieszka z siostrą, która pozwala mi używac jej szaponu czy żelu pod prysznic :)
a ze sobą biore tylko kolorówkę i to tyle tylko co mi sie zmieści w torebce :)

tylko broń Boże nie róbcie tak jak jedna z moich koleżanek :eek: Pani X. jak nocowała u chłopaka to wstawał godzinę przed nim jak on jeszcze spał szła do łazienki sie umalować i kładła sie znowu do łóżka zęby jej TŻ po obudzeniu zobaczył ja piękną i ładną :eek: :D



Anisia25 - 2006-04-27 11:22
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Cytat:
Napisane przez demetria u TŻ nie mam niic :) a to dlatego, że mieszka z siostrą, która pozwala mi używac jej szaponu czy żelu pod prysznic :)
a ze sobą biore tylko kolorówkę i to tyle tylko co mi sie zmieści w torebce :)

tylko broń Boże nie róbcie tak jak jedna z moich koleżanek :eek: Pani X. jak nocowała u chłopaka to wstawał godzinę przed nim jak on jeszcze spał szła do łazienki sie umalować i kładła sie znowu do łóżka zęby jej TŻ po obudzeniu zobaczył ja piękną i ładną :eek: :D
:hahaha: no nie moge :rotfl:



kuki9 - 2006-04-27 11:24
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Cytat:
Napisane przez demetria tylko broń Boże nie róbcie tak jak jedna z moich koleżanek :eek: Pani X. jak nocowała u chłopaka to wstawał godzinę przed nim jak on jeszcze spał szła do łazienki sie umalować i kładła sie znowu do łóżka zęby jej TŻ po obudzeniu zobaczył ja piękną i ładną :eek: :D O rany!:D
Chociaz przyznam, że kiedyś myślałam o tym jak mój TŻ sie obudzi pierwszy raz u mojego boku to co to będzie...czy nie ucieknie;)



bardotka_a - 2006-04-27 11:26
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Cytat:
Napisane przez demetria u TŻ nie mam niic :) a to dlatego, że mieszka z siostrą, która pozwala mi używac jej szaponu czy żelu pod prysznic :)
a ze sobą biore tylko kolorówkę i to tyle tylko co mi sie zmieści w torebce :)

tylko broń Boże nie róbcie tak jak jedna z moich koleżanek :eek: Pani X. jak nocowała u chłopaka to wstawał godzinę przed nim jak on jeszcze spał szła do łazienki sie umalować i kładła sie znowu do łóżka zęby jej TŻ po obudzeniu zobaczył ja piękną i ładną :eek: :D
Ja znam takie małżeństwo są już dwa lata po ślubie a moja znajoma dalej wstaje z kurami i się szykuje w łazience na przebudzenie męża. To jest hmm... lekko chore



olka222 - 2006-04-27 11:36
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Trochę bardziej niż lekko :D



Basia21 - 2006-04-27 11:52
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  dobre :):):):):) gdybym tak robbila moj tz wywalal by mi kazdy nowy kosmetyk :D:D:D



maja55 - 2006-04-27 12:00
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Cytat:
Napisane przez moee ja mialam ulatwione zdanie bo.. :> moj TŻ wiedzial jaki szampon uzywam, odzywke, itp i po prostu kupil i lezalo na mnie czekalo, jezeli bralam jakies kosmetyki to tylko takie do torebki np. balsam do ciala plus tusz i blyszczyk :) Mój TŻ też pomyślał o moich potrzebach i obok jego szamponu do włosów przetłuszczających sie stoi mój Elseve albo Pantene plus odzywka:). tak samo z żelem - obok jego meskiego stoi o bardziej uniwersalnym zapachu. Zaopatrzył nawet łazienke w balsam do ciała;)

Tak wiec biorę ze soba tylko podkład, róż, tusz do rzęs i błyszczyk i antyperspirant .A to zabiera malutko miejsca więc nawet zmieszczę sie do torebki;)



Anul3k - 2006-04-27 12:32
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  :eek: przegięcie :lol:
Cytat:
Trochę bardziej niż lekko :D



Hosenka* - 2006-04-27 12:39
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Cytat:
Napisane przez demetria u TŻ nie mam niic :) a to dlatego, że mieszka z siostrą, która pozwala mi używac jej szaponu czy żelu pod prysznic :)
a ze sobą biore tylko kolorówkę i to tyle tylko co mi sie zmieści w torebce :)

tylko broń Boże nie róbcie tak jak jedna z moich koleżanek :eek: Pani X. jak nocowała u chłopaka to wstawał godzinę przed nim jak on jeszcze spał szła do łazienki sie umalować i kładła sie znowu do łóżka zęby jej TŻ po obudzeniu zobaczył ja piękną i ładną :eek: :D
ooo boże!!!

nigdy w życiu!!
(mi by sie nawet nie chciało wczesiej wstawać i czułabym się jak idiotka)



kamaO - 2006-04-27 12:44
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Prędzej czy później i tak zobaczy... Wtedy dopiero będą jaja :D



spray - 2006-04-27 13:14
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Noszę ze sobą. U niego mam tylko, szczotkę, korektor pod oczy i kredkę.
Tak teraz pomyslałam,po tym poście, że chociaż sztoteczkę do zębów kupię i zostawię u niego.



Mirianka - 2006-04-27 13:30
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  ja zabieram zel do mycia twarzy i krem na noc+podkład z kolorówki:)a nocuje rzadko-po imprezie np czy jakis okazji typu"miesięcznica":D wczesniej musiałam tachac pianke do włosów bo po pobudce włosy wyglądały strasznie :mur: ale odkąd mam nową fryzure problem znikł;)



Niuniaczek - 2006-04-27 15:03
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Cytat:
Napisane przez demetria u TŻ nie mam niic :) a to dlatego, że mieszka z siostrą, która pozwala mi używac jej szaponu czy żelu pod prysznic :)
a ze sobą biore tylko kolorówkę i to tyle tylko co mi sie zmieści w torebce :)

tylko broń Boże nie róbcie tak jak jedna z moich koleżanek :eek: Pani X. jak nocowała u chłopaka to wstawał godzinę przed nim jak on jeszcze spał szła do łazienki sie umalować i kładła sie znowu do łóżka zęby jej TŻ po obudzeniu zobaczył ja piękną i ładną :eek: :D


Nie no chyba padnę...ja na miejscu tego chłopaka to bym sie nieco zdziwiła...

A co do wątku to chyba zakupię sobie większą torebkę...ufff



maja55 - 2006-04-27 15:05
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Cytat:
Napisane przez Mirianka ja zabieram zel do mycia twarzy i krem na noc+podkład z kolorówki:)
TŻ przerzucił sie na mój żel do mycia bużki od kiedy pokazałam mu swój. A że mu służy nie chce wracać do starego;)

Zapomniałam o szczoteczce do zębów - ja jestem takim potwornym niszczycielem szczoteczek do zębów - po 2 tygodniach nadaje się do wyrzucenia, więc on przezornie kupił w makro chyba 4 pak;)



Niuniaczek - 2006-04-27 15:09
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Dzieki dziewczyny za odpowiedż...
ja zwykle u TŹ spedzam po pare dni - zwylke jezdze na weekend wiec zabieram praktycznie wszystko - toniki mleczka kremy pod oczy i do twarzy, zel na cel., kolorówkę.... no i oczywiscie ubranie na zmiane...

Chyba musze sie do niego wprowadzic :)



aga21087 - 2006-04-27 19:09
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Ja jak jade do chłopka na noc to zabieram tylko jakis tusz podkład to znaczy kosmetyki z gatunku kolorowych ale jak tak ja 2 - 3 dni to zabieram swój szampon tonik itp. ale niektóre to juz u TŻcika maja swoje miejsce na pułeczce takie jak np. szczoteczka do ząbków:D czy balsamik do ciala



kycia1 - 2006-04-27 19:57
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  wiecie co...:-) musze Wam to napisac:-) zainspirowala mnie PaniX;)
ale od poczatku:-) . do mojego TZ-a nie musze brac zadnych żelow pod prysznic, szamponow, balsamow itd bo moja tesciowa i siostra Tza powiedzialy mi ze co jest ich to tez moje:-) Mama Tza jak kupuje np nafte kosmetyczna;) to kupi 3 ;) dla mnie , dla niej i swojej corki;) . wiec z tymi kosmetykami problemow nie mam:-):ehem: . jedynie biore kolorowki;) . Przy obecnym Tz nie balam sie jak mnie zobaczy bez make up-u:D tak z rana:D poczochrana i w ogole:D ale... sluchajcie moje Drogie;) -tylko sie nie smiac:D :D - poprzedniemu chlopakowi (2,5 roku "chodzenia") ani razu nie pokazalm sie bez makijzu:eek: :confused: -ok nie mielismy moze wiele okazji zeby mnie widzial bo ja nigdy u niego nie spalam i on u mnie tez nie ( za mlodzi:ehem: 16 - 18 lat), ale mieszkal blok naprzeciwko i czasem wpadal z nienacka z rana:D np o 9 rano a ja wtedy jak bylo wolne to na drugi bok sie przewracalam:D i coooo...? serce mi stawalo i pędem do lazienki:D . prysznic, makijarz;) (mama otwierala drzwi, albo nikt jesli nikogo nie bylo:D ) ale robilam wszytsko zeby mu sie piekna pokazac:eek: :eek: chore jakies:eek: ale do czego zmierzam:-) wiecie co? ja to przezylam, wiec wydaje mi sie ze 99% zalezy to od faceta ;/ bo ja przy tamtym wiedzialam ze musze zawsze pieknie wygladac bo on to lubil-zawsze obracal sie w towarzystwie pieknych dziewczyn i czulam sie w "obowiazku" wygladac zawsze "kwitnaco";/;/;/;/;/ -choooooooooooreeeeeeee:ee k: . wedlug mnie nie bylam jego pewna, jego uczuc i dlatego chcialam byc piekna by go nie stracic i nie rozczarowac:eek: :confused: . teraz wiem, ze jestem piekna dla mojega Tza obecnego (3 lata razem:D ) nawet jak wstaje rano i mam spuchniete oczy:rolleyes: :D . mam nadzieje , ze troszeczke zrozumiecie tamte dziewczyny co sie maluja dla tych swoich Tz-ow:D ( ale to niedobrze:( bo co to za zwiazek gdzie sie czlowiek nie moze czuc się swobodnie;/) buziaki:*



beatakob - 2006-04-27 21:40
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  A ja uważam, że to fajne budzić się tak bez niczego :-) Rozczochrana, zaspane oczy. Może dlatego, że słyszę od TŻ, że słodko wyglądam.
Gdzieś czytałam, że mężczyzna nie powinien widzieć "rytuału upiększania" tylko efekt przed i po. Jak to się dzieje to nasza słodka tajemnica... :-)



demetria - 2006-04-27 22:02
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  takie wstawanie wczesniej dla mnie jest nie wykonalne z prostego względu: śpię do oporu i jeszcze dłużej :d

poza tym on tez nie wyglada idealnie rano nieogolony szorstki zapuchnięty :)

i bez makijazu widział mnie czesto :) w lato to czasami nawet nie chce mi sie malować jak wiem, że musze wsiąść do naszej komunikacji miejskiej w Warszawie .........



tak-po-prostu - 2006-04-27 22:09
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  ja u mojego chloapaka jeszcze nie sypiam ale bez makijazu widzial mnie nie raz. i wszystko ok :) mowi ze podobam mu sie i tak i tak.



moee - 2006-04-27 23:57
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Cytat:
Napisane przez demetria i bez makijazu widział mnie czesto :) w lato to czasami nawet nie chce mi sie malować jak wiem, że musze wsiąść do naszej komunikacji miejskiej w Warszawie ......... tez tak mam :D



Voodia - 2006-04-28 07:13
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Ja wciąż żyję na walizkach (dosłownie:) ) między domem moim a domem TŻ (20 km odległości), więc wszystkie kosmetyki zawsze mam spakowane i gotowe do zabrania w podróż;) Nie kupuję podwójnych wersji, bo i tak targam całą swoją walizę kosmetyczną ze sobą.

Tak samo z ubraniami i książkami- sa popakowane w torbę podróżną:D Głównie dlatego, że nigdy na 100% nie mogę być pewna, czy akurat gdzieś nie wyjedziemy...i muszę przyznać, że bardzo lubię takie życie na walizkach:)



Niuniaczek - 2006-04-28 15:55
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Cytat:
Napisane przez beatakob A ja uważam, że to fajne budzić się tak bez niczego :-) Rozczochrana, zaspane oczy. Może dlatego, że słyszę od TŻ, że słodko wyglądam.
Gdzieś czytałam, że mężczyzna nie powinien widzieć "rytuału upiększania" tylko efekt przed i po. Jak to się dzieje to nasza słodka tajemnica... :-)

Ja z moim TŻ-CIKIEM jestem juz od 4 lat i nie straszny mu mój "wygląd poranny" a nawet mówi mi cały czas bym sie nie malowała. I tu sie zgadzam z moja przedmówczynią wstaje zaropiała z afro na głowie a on i tak mnie kocha i w tym jest cały luz-blues :), kocha mnie taką jaką jestem.

Ale jak mam wyjść poza dom to makijaż musi być - i nie ma....bata :)
Przynajmniej puder brązujący, błyszczyk i maskara :)



Nicość - 2006-04-28 19:59
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Mnie sie raz zdarzylo wystraszyc skutecznie chlopaka o 7 dmej rano.
Nie znaliśmy sie dlugo,zrestza od samego poczatku znajomosci gość widzial mnie tylko w super zrobionych maskujacych co trzeba,makijazach,w ktorych wygladalam pieknie ( i daleko mi w nich bylo,oczywiscie na korzysc,do swej naturalnej "urody")
Pojechalismy na weekend majowy.Po przebudzeniu otwieram oko,widzę,ze gosciu siedzi na przeciwko,przypatruje mi się,jakby mnie widzial poraz pierwszy i wreszcie wyjęknąl: "Rany boskie":)
Wiecej sie nie spotkalismy:)
Wygląd,atrakcyjność,stan cery jest w tych poczatkowych dniach nowej znajomości najważniejszy.



kycia1 - 2006-04-28 20:48
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Cytat:
Napisane przez Nicość Mnie sie raz zdarzylo wystraszyc skutecznie chlopaka o 7 dmej rano.
Nie znaliśmy sie dlugo,zrestza od samego poczatku znajomosci gość widzial mnie tylko w super zrobionych maskujacych co trzeba,makijazach,w ktorych wygladalam pieknie ( i daleko mi w nich bylo,oczywiscie na korzysc,do swej naturalnej "urody")
Pojechalismy na weekend majowy.Po przebudzeniu otwieram oko,widzę,ze gosciu siedzi na przeciwko,przypatruje mi się,jakby mnie widzial poraz pierwszy i wreszcie wyjęknąl: "Rany boskie":)
Wiecej sie nie spotkalismy:)
Wygląd,atrakcyjność,stan cery jest w tych poczatkowych dniach nowej znajomości najważniejszy.
hihihi:-) no to ladnie:D widzicie.... moje Kochanie nic nie powiezialo jak mnie pierwszy raz zobaczyl bez makijarzu a ten poprzedni... zapewne powiedzial by to co Tobie Nicość:-)



demetria - 2006-04-29 10:42
Dot.: Nocowanie u chłopaka - 2 komplety kosmetyków???
  Cytat:
Napisane przez Nicość Mnie sie raz zdarzylo wystraszyc skutecznie chlopaka o 7 dmej rano.
Nie znaliśmy sie dlugo,zrestza od samego poczatku znajomosci gość widzial mnie tylko w super zrobionych maskujacych co trzeba,makijazach,w ktorych wygladalam pieknie ( i daleko mi w nich bylo,oczywiscie na korzysc,do swej naturalnej "urody")
Pojechalismy na weekend majowy.Po przebudzeniu otwieram oko,widzę,ze gosciu siedzi na przeciwko,przypatruje mi się,jakby mnie widzial poraz pierwszy i wreszcie wyjęknąl: "Rany boskie":)
Wiecej sie nie spotkalismy:)
Wygląd,atrakcyjność,stan cery jest w tych poczatkowych dniach nowej znajomości najważniejszy.
aa zrobiłabym takiemu krzywdę ;)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl