Niebrudzący samoopalacz
Niebrudzący samoopalacz
marghot - 2003-03-24 14:32
Niebrudzący samoopalacz
No właśnie. takiego specyfiku poszukuję. Tylko nie mówcie, że nie istnieje takie cudo [img]icons/icon10.gif[/img] Wszystkie dotychczasowe mazidła zabarwiały mniej lub bardziej bieliznę i bluzki.
Pomocy proszę [img]icons/icon7.gif[/img]
marghot - 2003-03-25 13:15
Wycigam.
Prosze o pomoc - slub sie zbliza, a ja nadal nie wiem jakim specyfikiem sie smarowac [img]icons/icon9.gif[/img]
MoniaK - 2003-03-25 14:07
Sama nie wiem czy takie coś istnieje, chyba muszę Cię zmarwić bo każdy samoopalacz troszkę barwi bieliznę. Nie wiem, może dziewczyny mają inne doświadczenia. Może te z wyższej półki? Jakich używałaś do tej pory? [img]icons/icon7.gif[/img]
marghot - 2003-03-25 14:11
Stosowałam Ziaję z serii Sopot, YR, Vichy - wszystkie brudziły [img]icons/icon9.gif[/img]
Boję się inwestować w drogi samoopalac jeśłi efekt miałby być taki, jak przy tańszych produktach.
MoniaK - 2003-03-25 14:53
Ja właściwie nie wierzą w takie niebrudzące samoopalacze, może ktoś nam poleci to chętnie skorzystam. Miałam Ziaję i bardzo lubię, tylko właśnie żeby tak nie brudził [img]icons/icon9.gif[/img] Jednak każdy somoopalacz ma chyba podobny skład (przynajmniej te składniki opalające), różnią sie chyba dodatkami. Nie znam sie na tym dobrze, czy te dodatki brudzą czy te składniki które opalają. Mam nadzię że mnie zrozumiałaś [img]icons/icon7.gif[/img] bo trochę się zagmatwałam. Dziewczyny które używają samoopalaczy do dzieła [img]icons/icon7.gif[/img] Pomóżcie.