Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
streepsil - 2005-05-13 15:20
Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
Kochane, mam do was ogromna prosbe, to sa dwie szkoly do ktorych planuje sie wybrac jesli nie dostane sie na uw, czy mozecie mi cos o nich napisac? ktora jest lepsza? dlaczego? jacy ludzie tam studiuja? bede wdzieczna za kazda informacje :-))
natii4 - 2005-05-13 15:31
Dot.: Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
Wystarczy przejrzeć jakikolwiek ranking,by odpowiedzieć,która szkoła lepsza.Koźminński jest najlepszy w kraju i z tego co kojarzę od kilku lat przoduje wśród uczelni niepublicznych w kraju.
kallipso - 2005-05-13 15:56
Dot.: Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
Koźmiński i Łazarksi to są szkoły, w których nie trzeba się uczyć, żeby zdać. Ty płacisz-Ty wymagasz. Także jeżeli nie masz własnej mobilizacji do nauki to zdecydowanie odradzam. Znam przypadki zarówno z jednej jak i drugiej szkoły, gdzie ludzie którzy generalnie nigdy nie radzili sobie z nauką (i nadal się nie uczą - nie jest to nagłe uświadomienie) mają tam bardzo dobre oceny... za co? za nic.
mimi123 - 2005-05-13 16:17
Dot.: Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
Nie zgadzam się ze w Lazarskim dostaje się obre stopnie za ladne oczy. Studiowalam w tej szkole i coś wiem na ten temat, mimo ze jest to szkola prywatna to trzeba sie uczyc. Nie ma stopni za darmo!!!
Pralinka - 2005-05-13 16:27
Dot.: Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
Mam znajomych zarówno w Łazarskim jak i w Koźmińskim. Obie szkoły ciesza sie dobrą reputacją i prestiżem, ale oczywiście UW to zawsze UW ;)
Nie pomoge Ci wiele, ale radze zajrzeć na grono.net. Na pewno kazda ze szkół ma tam swoje forum. Popytaj tam, mysle że uzyszkasz wiele informacji.
natii4 - 2005-05-13 18:08
Dot.: Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
Ja też się zastanawiam nad szkołą niepaństwową,ale w Poznaniu WSJO na anglistykę z turystyką śródziemnomorską ;)
50% tego co o tej szkole słyszałam,czytałam w necie to wszystko na NIE,drugie 50% na tak.Dziś pogadałam z laską z tej szkoły i powiedziała mi,że na pierwszym roku odpadają Ci,którzy:
1) pomylili sie z powołaniem
2)mysleli że to prywatna szkoła i się prześlizgną
3)nic nie robili cały rok
Wydaje mi się,że na uczelniach niepaństwowych nie ma takiego przedmiotowego traktowania studentów jak na państwowych.Poza tym zauważcie,że w większości krajów nauka jest płatna.Oni też tam płacą za oceny?
wersta - 2005-05-13 18:33
Dot.: Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
Nie kończyłam żadnej z tych szkół, ale zdecydowanie lepszą opinię ma jako uczelnia łazarski. Jednak, jeśli chodzi o pracę, to w rekrutacji jednego z banków unikają absolwentów tej szkoły. Szczególnie tych z ostatnich 2-3 lat.
O Koźmińskim nie słyszałam jeszcze żadnej pochlebnej opinii.
natii4 - 2005-05-13 19:12
Dot.: Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
Cytat:
Napisane przez wersta Nie kończyłam żadnej z tych szkół, ale zdecydowanie lepszą opinię ma jako uczelnia łazarski. Jednak, jeśli chodzi o pracę, to w rekrutacji jednego z banków unikają absolwentów tej szkoły. Szczególnie tych z ostatnich 2-3 lat.
O Koźmińskim nie słyszałam jeszcze żadnej pochlebnej opinii. To powiedz mi jak to się dzieje,że co roku są na pierwszym miejscu rankingów na niepubliczne szkoł?:confused:
Tam bierze się pod uwagę nie tylko kadrę,ale także np. to ilu studentów dostało pracę ......
maciek_k - 2005-05-13 19:34
Dot.: Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
według rankingów newsweeka własnie ze względu na pracę po studiach łazarski od dwóch lat wygrywa z koźmińskim.
chodzę do łazarskiego, ale szczęśliwie zajęcia mam na 9ym piętrze kampusu, i trzymam się z dala od naprawde momentami oblesnego lansu.. jeśli chodzi o wymagania to większośc profesorów jest bardzo konkretna. wcale za ładne oczy nie dostaje się ocen. a że taka opinia chodzi o większośc szkół prywatnych, to pewnie sie juz nie zmeini.
natii4 - 2005-05-13 19:44
Dot.: Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
Cytat:
Napisane przez maciek_k według rankingów newsweeka własnie ze względu na pracę po studiach łazarski od dwóch lat wygrywa z koźmińskim.
chodzę do łazarskiego, ale szczęśliwie zajęcia mam na 9ym piętrze kampusu, i trzymam się z dala od naprawde momentami oblesnego lansu.. jeśli chodzi o wymagania to większośc profesorów jest bardzo konkretna. wcale za ładne oczy nie dostaje się ocen. a że taka opinia chodzi o większośc szkół prywatnych, to pewnie sie juz nie zmeini. Chodziło mi o ranking Rzeczpospolitej i Perspektyw i chyba o Wprostu,teraz nie jestem pewna :)
kallipso - 2005-05-13 21:01
Dot.: Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
Cytat:
Napisane przez maciek_k jeśli chodzi o wymagania to większośc profesorów jest bardzo konkretna. wcale za ładne oczy nie dostaje się ocen. a że taka opinia chodzi o większośc szkół prywatnych, to pewnie sie juz nie zmeini. Ja nie mówiłam ogólnie o szkołach prywatnych - choć taka jest prawda, że w znacznej ich częsci tak niestety jest. Mówiłam o tych dwóch szkołach na podstawie przykładów wśród znajomych. Ty chcesz się uczysz i się uczysz i szkoła daje Ci tę możliwosć. Ale wiem, że można i bez nauki przejść spokojnie dalej. Nie wiem, jak to u Was dokładnie jest z przedmiotami - może można po prostu wybierać te łatwiejsze i w ten spoób iść dalej. Ale na pewno znam osoby, które bez nauki świetnie sobie tam ardzą.
streepsil - 2005-05-14 05:33
Dot.: Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
Dziekuje za odpowiedzi, juz postanowilam, ze jesli sie nie dostana ne uw to skladam papiery do lazarskiego.
przegladalam tez inne fora i tak mnie zastanawia czemu na wszystkich wspominaja o snobach, rozpieszczonych dzieciakach, lansie? czy te szkoly rzeczywiscie wygladaja tak, ze wiecej tam jest zabawy i 'pokazywania sie' niz nauki?
nie do konca niestety tego oczekuje..
maciek_k - 2005-05-14 06:48
Dot.: Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
powiem tak - z większością ludzi których spotkałem w tej uczelni nie mam o czym rozmawiać.. jak tylko robi się ciepło, to na okraglaku zaczyna się prawdziwe szaleństwo. niektórzy ludzie za dużo beverly hills 90210 się naoglądali i odstawiają taką popisówę, że pozostałym się odechciewa..
jestem na studiach po angielsku, i na szczęście mam łebską, chociaż mała grupę świetnych ludzi. przez trzy tygodnie tego roku akademickiego (wczesniej studiowałem gdzie indziej) chodziłem na zajęcia po polsku.. katastrofa była na przedmiotach matematycznych, ludzie nie potrafili nawet dobrze przepisać do zeszytów tego co wykładowca mówił albo wykorzystać najprostszych podpowiedzi przy rozwiązywaniu zadań.. zadowolony jestem z tej uczelni, ale nie wiem jakie bym miał zdanie gdybym chodził na normalne studia, nie te po angielsku. dwa razy w tygodniu mam zajęcia z francuskiego z drugim semestrem, i to juz jest kompletna porażka. przykro to pisac, ale większego stada baranów jak ta grupa jeszcze nie widziałem w zyciu. nie chodzi tylko o ich brak podstawowych zdolności przyswajania wiedzy i powtarzania za lektorką, ale do tego jeszcze ich zachowanie.. czasem sobie mysle, że całkiem dobrym uczynkiem dla otoczenia byłoby ich gdzieś zesłać, najlepiej gdzies gdzie nie ma żadnego solarium.. ;)
aha, jeszcze jedno - jak ktoś ma chody tam na górze, to niech załatwi, żeby nad łazarskim zawsze zalegały chmury, ok? może troszkę normalniej będzie to wszystko wyglądało, gdy nie będzie tylu okazji do lansowania się.. ;) no nie lubię tego, i tyle :D
małyaniołek - 2006-10-11 17:48
Dot.: Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
ja studiuje w lazarskim, teraz moj ostatni rok i uciekam na US w Katowicach. Uczelnia ma bardzo dobra kadre dydaktyczna, to jest jej wielki plus, nie tak latwo zdac trzeba poswiecic czas aby dostac zaliczenie. Ogolnie poziom nauczania wysoki. Minusem jest to, ze ludzie niestety nie sa zbyt przysteni, sympatyczni itp. Lans lans i jeszcze raz lans, trudno nawiazac przyjazn, znalesc ludzi z ktorymi moznaby gdzies wyskoczyc. Jest podzial na tych co maja pieniadze i na tych co ich maja mniej. Najgorszy jest plan- na 1 roku jest fajny, ale dalej to juz niezbyt- ja mam np 3 razy w tygodniu zajecia 14-20, wiec caly dzien zmarnowany.
Mysle, ze lazarski nawet przoduje jesli chodzi o poziom nauzania, nad panstwowymi uczelniami.
paulinka_vel_paulinka - 2006-10-11 18:36
Dot.: Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
Ja właśnie chodze do Koźmińskiego, i jestem bardzo zadowolona. Uczelnia jest lepsza od niejednej państwowej w kraju. Pod żadnym pozorem nie zgadzam się ze zdaniem, że płacisz i się "prześlizgujesz"....t o bzdura. Obie uczelnie nie pozawalają sobie na olewanie nauki, poziom wysoki a jak nie dajesz rady to odpadasz i tyle.
anetka_m - 2007-01-23 13:52
Dot.: Łazarski i Koźmiński - do warszawianek :-)
Cytat:
Napisane przez kallipso (Wiadomość 376669) Koźmiński i Łazarksi to są szkoły, w których nie trzeba się uczyć, żeby zdać. Ty płacisz-Ty wymagasz. Także jeżeli nie masz własnej mobilizacji do nauki to zdecydowanie odradzam. Znam przypadki zarówno z jednej jak i drugiej szkoły, gdzie ludzie którzy generalnie nigdy nie radzili sobie z nauką (i nadal się nie uczą - nie jest to nagłe uświadomienie) mają tam bardzo dobre oceny... za co? za nic. ... co za brednie, hahaha:) Też studiuje na Koźmińskim, a moja współlokatorka na Łazarskim. Ja tak samo jak moja kumpela jesteśmy zadowolone ze swoich uczelni. Też nasłuchałam sie rożnych rzeczy o prywatnych szkołach dlatego poszłam na wszelki wypadek najpierw na studia licencjackie, a teraz planuję zostać na Koźmińskim na uzupełniających. Super warunki studiowania, renomowana kadra i w dziekanacie można wszystko załatwić "po ludzku" ;)
A z rankingami jest różnie… Trzeba na nie patrzeć przez pryzmat powściągliwości…