Kolczyk wnosie ...

Kolczyk wnosie ...





liwuś - 2003-11-02 19:45
Kolczyk wnosie ...
  Dziewczy...dziewczyny...p omóżcie ! Otóż chciałbym zrobić sobie kolczyka w nosie, lecz nie wiem z jakim konsekwencjami zdrowotnymi mogę się spotkać ?? I może wiecie gdzie w Olsztynie czynią taką 'przyjemność' i za ile ??
Bardzo Was proszę o pomoc !
Pozdrawiam !




karola:) - 2003-11-02 20:17

  hello! Jeśli mogę Ci coś doradzić, to zrezygnuj z tego pomysłu. Ja zrobiłam sobie kolczyk w nosie w drugiej klasie liceum, nosiłam przez rok i potem mi się znudził. Choć muszę przyznać, że robiłam tym wielką furorę wśród znajomych. Niestety do dzisiaj mam po nim dziurę (widoczną) i wiele osób teraz pyta: miałaś kolczyk w nosie? Ojej... -tak jakoś bez zachwytu. Dodam jeszcze, że miałam z tym kolczykiem problemy, tzn. długo bolał mnie nos, ranka przez dobry miesiąc mi się babrała, często zapominałam że mam kolczyk i gdy chcialam wydmuchać nos, to raniłam sobie błonę śluzową, czasem go gubiłam, często ktoś mi go niechcący zachaczył i robiła się rana... Jednym słowem nie wspominam tego zbyt dobrze. Aczkolwiek do dzisiaj cieszę się, że zrobiłam to, na co miałam ochotę (bez zgody rodziców), bo pewnie teraz żałowałabym, że się nie odważyłam. Tak więc rozważ wszystkie za i przeciw, pomyśl czy naprawdę tego chcesz, a jeśli już się zdecydujesz, to poszukaj dobrej kosmetyczki, która zna się na rzeczy. Pozdrawiam cieplutko!! Acha, ja zapłaciłam w Szczecinie 15 zł razem z kolczykiem ze specjalnego metalu, ale to było 6 lat temu.
PAPA!



basiak - 2003-11-02 20:35

  Ja przekułam sobie nos w pierwszej klasie liceum (też nie posłuchałam mamy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif ). O "skutkach ubocznych" pisać nie będę bo były ona dokładnie takie same jak u karoli. W każdym razie w moim przypadku dziurka po kolczyku także nie zarosła, a minęło już przeszło 8 lat http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif Ja nosiłam kolczyk przez cztery lata. Te dziury chyba nie zarastają...
Ale z drugiej strony nie jest to jakaś strasznie szpecące, czy rzucające sie w oczy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Jeśli Ci się podoba to czemu nie zaszaleć??? http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif No cóż, ja nie zachęcam, ale też nie odradzam, wybór należy do Ciebie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon40.gif



MagJa - 2003-11-02 22:02

  U mnie i było i jest zupełnie inaczej. Pierwszy raz przekłuwałam sobie nos u kosmetyczki za pomoca pistoletu i od (jeszcze w gabinecie) razu zmieniłam kolczyk na srebrny (taki zwykły wkręt do ucha). Ranka goiła się szybko i większych problemów z nią nie miałam; z samym kolczykiem zresztą też. Fakt, że musiałam zwracać na niego uwagę np przy smarkaniu, ale to kwestia przyzwyczajenia. Wypadać mi nie wypadał, gdyż nosiłam go razem z zatyczką (taką jak do ucha; bez niej rzeczywiście zdarzało się, że znajdowałam go rano w pościeli). Jedyny problem polegał na tym, że i kolczyk i dziurka lekko czerniały, zatem srebra nie polecam. Potem (po jakimś półtor roku) byłam zmuszona wyjąć kolczyk. Dziurka zarosła w expresowym tempie i praktycznie śladu po niej nie było. Tylko jak ktoś wiedział, że miałam kolczyka mógł się dopatrzeć jakiegoś śladu. No i po jakimś czasie (ok. pół roku) znowu mnie naszło na kolczyk i znowu przekłułam mój nosek (prawie w tym samym miejscu albo i w tym samym), tym razem w studio piercingu. Było szybko, fachowo i bezboleśnie (a za pomocą specjalnej igły). Dziurka zagoiła się praktycznie od razu, zupełnie jakby nie była zarośnięta. Teraz mam w nosku specjalny kolczyk do noska z taką mała kuleczką na końcu (na tyle małą, że przejdzie przez dziurkę na siłe, ale na tyle duża, że sama nie wyjdzie) i jest super. W ogóle nie przeszkadza w niczym, w ogóle nie czernieje (nie wiem dokładnie z czego to jest). przekłucie kosztowałao 50zł, kolczyk drugie tyle, ale warto.




liwuś - 2003-11-03 09:43

  Dziękuj Wam za swoje spostrzeżenia ! Chciałbym tylko jeszcze dodać , że robiłam sobie kiedyś dziurkę w nosku i efekt był taki że przekułam sobie nie do końca tzn.kolczyk wchodził w 3/4 . Podbnie jak u mojej przedmówczyni po wyjęciu dziurka zarosła błyskawicznie a śladu nie ma ... Było to jakieś 2-3 lata temu i teraz mnie naszła chęć na takie cóś !
Dziękuje jeszcze raz za wsaze opinie http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif



MagJa - 2003-11-03 10:34

  Właśnie mi się coś przypomniało. Sama też kiedyś próbowałam przekłuc sobie nosek własnoręcznie w warunkach domowych, ale szczerze wszystkim odradzam takie eksperymenty. Nie dość, że przekłułam krzywo, to jeszcze nie do końca. Strasznie ciężko przebić się do środka. Tak więc jeśli już to tylko w gabinecie piercingu



Estella - 2003-11-03 12:44

  Ja nie mam przkelutego nosa ale napisze ci doswiadczneia kolezanek.
Jednej klula nos kolezanka igla i bardzo bolalo-dlatego najlepiej zrobic to fachowo.
Troche widac taka dziurke,zreszta nie u kazdego ladnie wyglada kolczy w takim miejscu.
Znudzilo jej sie po bodajze roku.
A druga najpierw sobie klula sama i porobily jej sie blizny,poszla do kosmetyczki i ona jej chyba z godzine klula,bo sienie mogla przebic.
Co do kolczykow-nosi sie takie zakonczone kulka albo takie zakzywione-jak chcesz to wkleje fotki.
Nie daj sie przekluc pistoletem-tak mozna przkeluwac TYLKOuszy,a nie pepki nosy itp..
Najlepiej zrobic to w dobrym salonie percingu.
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl