KATOWICE - piercing 'i need address!'

KATOWICE - piercing 'i need address!'





basienka00 - 2007-05-28 19:40
KATOWICE - piercing 'i need address!'
  Witam :)

Mam pytanie odnośnie piercingu... a dokładnie poszukuje jakiegoś dobrego, sprawdzonego studia w Katowicach, jeśli któraś z Was wie gdzie dokładnie mogłabym takie znaleźć i znacie jakieś sprawdzone studia piercingu to bardzo prosze o podanie adresu albo też strony internetowej... Przeszukałam dziś internet i w sumie stron www jest raczej mało...ale może któraś z Was zna... dlatego baaardzo prosze o pomoc :):)
i z góry dziękuje :)

Buziaki :cmok:




nice6irl - 2007-05-28 20:05
Dot.: KATOWICE - piercing 'i need address!'
  http://www.tatuaze.slask.pl/

Rectum. Katowice ul. Stawowa 3.
Taki odpowiednik jest też w Bytomiu i chyba w Chorzowie.
Poczytaj sobie ;)



Oldziunia - 2009-08-28 16:04
Dot.: KATOWICE - piercing 'i need address!'
  nie wiem czy ktos tu zaglada na ten watek jeszcze, ale sprobuje napisac. byl ktos w tym studio cos przebijac? macie dobra opinie na jego temat? chcialabym sie tam wybrac, ale chcialabym miec pewnosc, ze jest czysto i sterylnie i ze dobrze przebijaja...
pozdrawiam:cmok:



xxnaughtyxx - 2009-11-21 10:41
Dot.: KATOWICE - piercing 'i need address!'
  ja byłam tam na Stawowej 2 razy, raz przebijałam nos a raz pępek i jestem BARDZO zadowolona:) nie jest to najdroższe studio ale za to jest czysto i Pan który przebija jest tak miły, że bez strachu tam chodzę:) niedaleko w centrum jest studio Dragon, też jest polecany a byłam tam raz i zatkało mnie... całe pomieszczenie w dymie po fajkach, pod ścianą 3 puszki po piwie... dla mne był tam syf dlatego szukałam dalej i trafiłam na Stawową i już tam pozostane:D za kilka miesięcy idę przebic tam znowu kolczyka nad ustami i myślę również o tatuażu:) także polecam:)




Oldziunia - 2009-12-08 20:53
Dot.: KATOWICE - piercing 'i need address!'
  Cytat:
Napisane przez xxnaughtyxx (Wiadomość 15412805) ja byłam tam na Stawowej 2 razy, raz przebijałam nos a raz pępek i jestem BARDZO zadowolona:) nie jest to najdroższe studio ale za to jest czysto i Pan który przebija jest tak miły, że bez strachu tam chodzę:) niedaleko w centrum jest studio Dragon, też jest polecany a byłam tam raz i zatkało mnie... całe pomieszczenie w dymie po fajkach, pod ścianą 3 puszki po piwie... dla mne był tam syf dlatego szukałam dalej i trafiłam na Stawową i już tam pozostane:D za kilka miesięcy idę przebic tam znowu kolczyka nad ustami i myślę również o tatuażu:) także polecam:) no to super, bo w tym albo przyszłym tygodniu idę na Stawową przekluć w końcu pępek:jupi:
to mnie zaskoczyłaś z tym Dragonem, dobrze, że napisałaś bo nad pójściem tam też myślałam.
dzięki za odp. pozdrawiam:cmok:



xxnaughtyxx - 2009-12-10 14:32
Dot.: KATOWICE - piercing 'i need address!'
  hehe nie ma za co:* a kiedy dokładnie idziesz przebic?:D ja przebijałam pępek bez znieczulenia i NIC nie poczułam, jedynie troszke mnie bolało przy wkładaniu kolczyka ale to normalka:P może się nawet miniemy tam hehehe:D tylko nie wiem czy pójdę w tym tygodniu czy po świętach;P ale chyba raczej po świętach bo boję się, że mi nad ustami napuchnie i nie bede mogla jesc tych wszystkich pysznosci świątecznych haha:D



Oldziunia - 2009-12-10 15:08
Dot.: KATOWICE - piercing 'i need address!'
  Cytat:
Napisane przez xxnaughtyxx (Wiadomość 15777541) hehe nie ma za co:* a kiedy dokładnie idziesz przebic?:D ja przebijałam pępek bez znieczulenia i NIC nie poczułam, jedynie troszke mnie bolało przy wkładaniu kolczyka ale to normalka:P może się nawet miniemy tam hehehe:D tylko nie wiem czy pójdę w tym tygodniu czy po świętach;P ale chyba raczej po świętach bo boję się, że mi nad ustami napuchnie i nie bede mogla jesc tych wszystkich pysznosci świątecznych haha:D ja chyba jutro, chociaż strasznie się boję:cry: ale marze o kolczyku w pepku, wiec musze sie zmobilizowac i isc, boje sie wlasnie tego bolu przy wkladaniu kolczyka, ale mam nadzieje, ze nie taki diabel straszny jak go maluja;) no i druga sprawa jest taka, ze nie mowie rodzicom o tym, wiec wszelkie zabiegi pielegnacyjne, przemywanie itd. bede musiala potajemnie robic;)

a Ty jesli nad ustami to moze faktycznie lepiej po Swietach, bo taki pepek mam nadzieje, ze nie bedzie jakos masakrycznie bolal, ale jesli Ty przez ten kolczyk mialabys nie jesc wigilijnych smakolykow to faktycznie duzo bys stracila;)

pozdrawiam, jesli sie odwaze jutro isc to napisze jak bylo:cmok:



xxnaughtyxx - 2009-12-11 06:03
Dot.: KATOWICE - piercing 'i need address!'
  nie masz się czego bac:P ja już miałam przebity i pępek i nos i za każdym razem też się bałam a później szłam i się śmiałam sama z siebie haha:D ten ból przy wkładaniu kolczyka to doslownie chwila, poczujesz, że zaboli a już będzie włożony:D

No tak, ale z drugiej strony przynajmniej nie przytyje w Święta jak dużo nie zjem haha:D a od stycznia chcę chodzic na solarium więc kolczyka musiałabym jakoś teraz przebic, żeby przez miesiąc sie nie opalac:(

Czekam na relacje:D;*



Oldziunia - 2009-12-11 15:36
Dot.: KATOWICE - piercing 'i need address!'
  Cytat:
Napisane przez xxnaughtyxx (Wiadomość 15790745) nie masz się czego bac:P ja już miałam przebity i pępek i nos i za każdym razem też się bałam a później szłam i się śmiałam sama z siebie haha:D ten ból przy wkładaniu kolczyka to doslownie chwila, poczujesz, że zaboli a już będzie włożony:D

No tak, ale z drugiej strony przynajmniej nie przytyje w Święta jak dużo nie zjem haha:D a od stycznia chcę chodzic na solarium więc kolczyka musiałabym jakoś teraz przebic, żeby przez miesiąc sie nie opalac:(

Czekam na relacje:D;*
faktycznie nie bylo tak strasznie jak to sobie wyobrazalam:D masz racje, ze bol tylko chwilowy i bez problemu dalo sie go zniesc:ehem:
potem polecialo troche krwi i ogolnie bylam wystraszona, ale teraz mam nalozony nowy opatrunek i nie jest brudny, wiec mysle, ze bedzie coraz lepiej. poki co mnie nie boli, co jakis czas tak jakby szczypie, ale delikatnie. mam nadzieje, ze szybko sie wygoi i nie bedzie zadnej ropy, komplikacji itp.aha, mam przemywac mydlem antybakteryjnym, Ty tez tym robilas?

a to w sumie jak przebijesz teraz tego kolczyka to moze do Swiat juz bedzie ok... i i tak bedziesz mogla sobie zjesc(oczywiscie z umiarem, zeby tak jak mowisz nie przytyc;))nie wiem ile sie goi, ale faktycznie zeby chodzic na solar to moze juz warto zrobic. oczywiscie napisz potem czy sie zdecydowalas i jesli tak to jak bylo:D



xxnaughtyxx - 2009-12-12 07:46
Dot.: KATOWICE - piercing 'i need address!'
  to się ciesze, że bez problemu przebiłaś:D tak, przemywałam:P tylko nie używaj żadnej maści typu tribiotic itp:P bo często ludzie polecają to do kolczyków a ja już się nasłuchałam i naczytalam, że jest to antybiotyk i może jedynie Ci zaszkodzic:P po prostu przemywaj sobie kolczyka (przemywałam nie wyciągając go, brałam patyczek do uszu, zamaczałam w wodzie, w mydle i czyscilam:D). Najgorsze były pierwsze noce bo nie wiedziałam jak leżec bo na brzuchu bolało:P ja miałam to szczęście, że żadnej ropy nie miałam ani nic:D po prostu przebił i od tamtej pory wszystko ładnie się goiło:D

zdecydowałam się, że zaraz po Świętach przebije kolczyka (tak, żeby na sylwka już miec) :D co do gojenia się to raczej każdy kolczyk goi się kilka miechów:P to, że nic Ci się z nim nie dzieje (tzn. brak ropy, bólu itp) to nie oznacza, że jest już zagojony:P zaraz po Świętach napisze jak było:D aż się nie umiem doczekac:D:D



Oldziunia - 2009-12-12 10:53
Dot.: KATOWICE - piercing 'i need address!'
  Cytat:
Napisane przez xxnaughtyxx (Wiadomość 15809923) to się ciesze, że bez problemu przebiłaś:D tak, przemywałam:P tylko nie używaj żadnej maści typu tribiotic itp:P bo często ludzie polecają to do kolczyków a ja już się nasłuchałam i naczytalam, że jest to antybiotyk i może jedynie Ci zaszkodzic:P po prostu przemywaj sobie kolczyka (przemywałam nie wyciągając go, brałam patyczek do uszu, zamaczałam w wodzie, w mydle i czyscilam:D). Najgorsze były pierwsze noce bo nie wiedziałam jak leżec bo na brzuchu bolało:P ja miałam to szczęście, że żadnej ropy nie miałam ani nic:D po prostu przebił i od tamtej pory wszystko ładnie się goiło:D

zdecydowałam się, że zaraz po Świętach przebije kolczyka (tak, żeby na sylwka już miec) :D co do gojenia się to raczej każdy kolczyk goi się kilka miechów:P to, że nic Ci się z nim nie dzieje (tzn. brak ropy, bólu itp) to nie oznacza, że jest już zagojony:P zaraz po Świętach napisze jak było:D aż się nie umiem doczekac:D:D
tez przemywam patyczkiem do uszu:ehem: jak dojdzie mydlo to szczypie, ale tak to nie boli, spalam dzis ostroznie, zeby go nie dotknac, ale w ogole mnie nie boli. tylko szczypie jak sie np. gwaltownie schyle ;) dzis rano jak przemywalam to wydaje mi sie, ze bylo troszke takiego zoltego, wiec pewnie ropa, ale moze nie bedzie to sie dlugo saczyc i wszystko sie mi fajnie zagoi jak i Tobie:D

w ogole dzieki za wszystkie rady i ze mi napisalas, naprawde to pomaga :cmok: no i pisz koniecznie o swoim, ktory przebijesz:-) chetnie poczytam i 3mam kciuki, zeby wszystko przebieglo bezproblemowo:D do uslyszenia:cmok:



Oldziunia - 2010-01-08 16:35
Dot.: KATOWICE - piercing 'i need address!'
  xxnaughtyxx, i co, zrobiłaś już sobie kolczyk? Jak tam wrażenia po kolejnej wizycie w studiu na Stawowej?:-)

Mój kolczyk w pępku już nie boli, nie ropieje, także ani troszkę nie żałuję, że go zrobiłam:D A Ty po jakim czasie wymieniłaś kolczyk w pępku? Bo ja już marzę o innym, większym, bo tu tylko dwie malutkie kuleczki;) Ale z drugiej strony minął dopiero miesiąc, więc nie wiem czy warto ryzykować ze zmianą...



kinia483 - 2010-02-19 14:50
Dot.: KATOWICE - piercing 'i need address!'
  Ja zrobiłam kolczyk w pępku w Katowickim Dragonie i nie narzekam.
Duża ilość kolczyków do wyboru. Miła obsługa.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl