Jaki tytul kampanii społecznej???

Jaki tytul kampanii społecznej???





natalucha7986 - 2009-01-14 14:58
Jaki tytul kampanii społecznej???
  Hej...
Mam mały problem. Muszę zrobić kampanie społeczną ale kompletnie nie mam pojęcia na jaki temat? Narkomania, AIDS, prostytucja, alkoholizm to tematy znane i rozpowszechnione. Ma ktoś może jakiś fajny pomysł? Proszę o rade.





Maniwa - 2009-01-14 15:04
Dot.: Jaki tytul kampanii społecznej???
  Cytat:
Napisane przez natalucha7986 (Wiadomość 10483565) Hej...
Mam mały problem. Muszę zrobić kampanie społeczną ale kompletnie nie mam pojęcia na jaki temat? Narkomania, AIDS, prostytucja, alkoholizm to tematy znane i rozpowszechnione. Ma ktoś może jakiś fajny pomysł? Proszę o rade.
A znasz się na którymś z tych tematów? Każda kampania na każdy z podanych przez Ciebie temat jest dobra i mądra. Jest też wiele, wiele innych, mniej lub więcej znanych. Zrób, którą chcesz, ale z głową i pomysłem.



natalucha7986 - 2009-01-14 15:14
Dot.: Jaki tytul kampanii społecznej???
  Cytat:
Napisane przez Maniwa (Wiadomość 10483646) A znasz się na którymś z tych tematów? Każda kampania na każdy z podanych przez Ciebie temat jest dobra i mądra. Jest też wiele, wiele innych, mniej lub więcej znanych. Zrób, którą chcesz, ale z głową i pomysłem. Chciałabym, żeby to było mniej hm.. "znanego" . Boje się, że wykladowca doczepi sie, że poszłam na łatwiznę i wybrałam prosty temat



Serendipity - 2009-01-14 15:16
Dot.: Jaki tytul kampanii społecznej???
  Ja bym postawiła na uświadamianie kobiet w kwestii dbałości o zdrowie,czyli konieczne badania,jakie musi robić każda kobieta co pół roku/rok itd.




soko88 - 2009-01-14 15:36
Dot.: Jaki tytul kampanii społecznej???
  ja bym wybrała prostytucję i coraz modniejszy w mediach temat sponsoringu <np u studentek- wynajem mieszkania za seks>
pozdrawiam;]



lexie - 2009-01-14 15:41
Dot.: Jaki tytul kampanii społecznej???
  Może coś dot. zwierząt? Schroniska, nieprzemyślane branie zwierzaka i wyrzucanie go jak przestanie być "słodkim szczeniaczkiem"?
Może uświadamianie w kwestii adopcji, tzn podkreślanie tego by kobieta zostawiająca dziecko zrzekła się najpierw praw do opieki, by dziecko mogło iść do adopcji? (to podyktowane trwającą nadal dyskusją na forum na ten temat ;)). Wydaje mi się, że to nie jest "oklepane", a sprawa ważna.



natalucha7986 - 2009-01-14 15:49
Dot.: Jaki tytul kampanii społecznej???
  Cytat:
Napisane przez lexie (Wiadomość 10484198) Może coś dot. zwierząt? Schroniska, nieprzemyślane branie zwierzaka i wyrzucanie go jak przestanie być "słodkim szczeniaczkiem"?
Może uświadamianie w kwestii adopcji, tzn podkreślanie tego by kobieta zostawiająca dziecko zrzekła się najpierw praw do opieki, by dziecko mogło iść do adopcji? (to podyktowane trwającą nadal dyskusją na forum na ten temat ;)). Wydaje mi się, że to nie jest "oklepane", a sprawa ważna.
Dziekuję za wszystkie odpowiedzi , chyba jednak wybiorę temat o adopcji. Teraz mam problem żeby nadać sensowny tytuł, w miare krótki i docierający do odbiorcy, tak że po przeczytaniu tematu bedzie wiedział o co chodzi.. Myslałam żeby to było coś w rodzaju " Mamo, nie kochasz mnie, to..." i nie wiem własnie jak to zakończyć..



soko88 - 2009-01-14 16:05
Jaki tytul kampanii społecznej???
  Wydaje mi się że "mamo nie kochasz mnie" to za ostry tytuł...

tak zupełnie odwrotnie podoba mi się ta kampania "zostań tatą" przynajmniej u mnie w mieście są takie bilbordy o rodzinach zastępczych:)

Cytat:
Napisane przez soko88 (Wiadomość 10484618) Wydaje mi się że "mamo nie kochasz mnie" to za ostry tytuł...

tak zupełnie odwrotnie podoba mi się ta kampania "zostań tatą" przynajmniej u mnie w mieście są takie bilbordy o rodzinach zastępczych:)
edit a może coś w tym stylu : zdjęcie takiego małego dzieciaczka i podpis "pozwól mi mieć rodzinę"
pomyślę nad tym ;)

przypadkowo nacisnęłam cytuj zamiast edytuj chyba.. coś mi źle wyszło. przepraszam za post pod postem



ukrycior - 2009-01-14 17:18
Dot.: Jaki tytul kampanii społecznej???
  Cytat:
Napisane przez natalucha7986 (Wiadomość 10483565) Hej...
Mam mały problem. Muszę zrobić kampanie społeczną ale kompletnie nie mam pojęcia na jaki temat? Narkomania, AIDS, prostytucja, alkoholizm to tematy znane i rozpowszechnione. Ma ktoś może jakiś fajny pomysł? Proszę o rade.
Cytat:
Napisane przez lexie (Wiadomość 10484198) Może coś dot. zwierząt? Schroniska, nieprzemyślane branie zwierzaka i wyrzucanie go jak przestanie być "słodkim szczeniaczkiem"?
Może uświadamianie w kwestii adopcji, tzn podkreślanie tego by kobieta zostawiająca dziecko zrzekła się najpierw praw do opieki, by dziecko mogło iść do adopcji? (to podyktowane trwającą nadal dyskusją na forum na ten temat ;)). Wydaje mi się, że to nie jest "oklepane", a sprawa ważna.
Cytat:
Napisane przez natalucha7986 (Wiadomość 10484309) Dziekuję za wszystkie odpowiedzi , chyba jednak wybiorę temat o adopcji. Teraz mam problem żeby nadać sensowny tytuł, w miare krótki i docierający do odbiorcy, tak że po przeczytaniu tematu bedzie wiedział o co chodzi.. Myslałam żeby to było coś w rodzaju " Mamo, nie kochasz mnie, to..." i nie wiem własnie jak to zakończyć..
Swietny pomysł. Też chciałam to zaproponować. Dziękuję Ci Lexie. To bardzo ważny temat.



lexie - 2009-01-14 17:36
Dot.: Jaki tytul kampanii społecznej???
  Ukrycior, rzeczywiście to b. ważny temat, a nie kojarzę by w ogóle o tym mówiono, nie przypominam sobie żadnej kampanii...

Moim zdaniem "nie kochasz mnie..." to zły tekst, bo ma jakiś negatywny, oskarżycielski wydźwięk. Nie chodzi o to, żeby taka matka chcąca oddać dziecko czuła się winna czy napiętnowana, bo wtedy będzie wolała zrobić to byle szybciej, byle bez rozgłosu, bez patrzenia komukolwiek w oczy, bez podpisywania czegokolwiek.
Zresztą nikt nie powiedział, że matka zostawiająca dziecko np w kościele nie kocha tego dziecka. Może też nie mieć warunków i środków na wychowywanie go albo musi je oddać z jakiegoś innego powodu. To może być jej osobisty dramat.



soko88 - 2009-01-14 18:07
Dot.: Jaki tytul kampanii społecznej???
  Cytat:
Napisane przez lexie (Wiadomość 10486136) Ukrycior, rzeczywiście to b. ważny temat, a nie kojarzę by w ogóle o tym mówiono, nie przypominam sobie żadnej kampanii...

Moim zdaniem "nie kochasz mnie..." to zły tekst, bo ma jakiś negatywny, oskarżycielski wydźwięk. Nie chodzi o to, żeby taka matka chcąca oddać dziecko czuła się winna czy napiętnowana, bo wtedy będzie wolała zrobić to byle szybciej, byle bez rozgłosu, bez patrzenia komukolwiek w oczy, bez podpisywania czegokolwiek.
Zresztą nikt nie powiedział, że matka zostawiająca dziecko np w kościele nie kocha tego dziecka. Może też nie mieć warunków i środków na wychowywanie go albo musi je oddać z jakiegoś innego powodu. To może być jej osobisty dramat.
Dokładnie mówi się o rodzinach zastępczych <wspomniana wyżej przeze mnie kampania> a o uregulowaniu sytuacji prawnej dziecka od razu po oddaniu go do placówki niestety już nie..

również jestem za tym aby to główne hasło nie zawierało w sobie oskarżenia.. chyba bardziej ma dawać nadzieję dzieciom :)
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl