jaki tv?
jaki tv?
paula78 - 2004-10-29 10:36
jaki tv?
witam
rano nasz stary tv sie obraził i nie pokazał nic http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif,mam dylemat jaki tv kupic ,TZ ma upatrzony jakiegos byla za 2,5 tys. i argument ,ze to juz do końca życia i ,ze taki sprzet lepiej kupic porządny ,dla mnie suma jest zawrotna jak na tv i wolałabym kupic znacznie tańszy i meble do sypialni i dla dziecka .
moze macie jakies propozycje co do marki tv lub dobre argumanty przeciw 2,5 tys. ?;)
pzdr
paula
ma75 - 2004-10-29 11:35
Hmmmm, też bym nie kupiła tv za tyle, mając ograniczone środki i inne potrzeby... W związku z tym do tej pory nie mamy telewizora, tylko kartę telewizyjną w komputerze http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Ciągle jest coś ważniejszego http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
Tylko nie przychodzi mi do głowy żaden argument, który mógłby przekonać faceta http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif Tyle, że taki drogi tv wcale nie musi być trwalszy, po prostu ma więcej "bajerów". No chyba że mu zależy na duuużym ekranie, super dźwięku itd...
sarenka - 2004-10-29 11:42
a jaki ma ekran? [ile cali?] - może przemebluj pokój tak, żeby duży telewizor był za duży http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
ma75 - 2004-10-29 11:55
Sarenko, mi się wydaje, że dla niektórych facetów telewizor nigdy nie jest za duży http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
sarenka - 2004-10-29 12:02
Kinga napisał(a):
> Sarenko, mi się wydaje, że dla niektórych facetów telewizor nigdy nie jest za duży http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif no rozumiem, rozumiem http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif - w sumie nie mogłam znaleźć lepszego argumentu http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
a na serio. argument mebli dla dziecka jest chyba przekonujący...
paula78 - 2004-10-29 13:05
tv ma 29 cali a ja własnie przemeblowałam pokój i jest super a na 29 cali odległośc kanapy do tv bedzie za mała ,boje sie po prostu o wzrok szczególnie małej ,najgorsze jest to ,ze nie ma tv 25 cali -sa 21 i potem 29 .
TŻ chce tv 100 hz z kontrola wysokosci dżwieku (ten bajer akurat mi tez sie podoba http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif .
esshhh i bądż tu mądry -gryzie mnie też fakt tego ,że kupi za swoje zarobine pieniądze.
pogadam jeszcze moze argument mebli go przekona .
pzdr
paula
Aquila - 2004-10-29 13:38
Mieliśmy podobny problem. Fajny, duży, markowy telewizor i cena równie wielka jak on! Ale na dobrą sprawę dużo lepiej ogląda się obraz na dobrym projektorze. Obecnie dobry projektor kosztuje ok. 5-6 tys. zł, a więc telewizor to połowa ceny, to plus, ale minus to postępująca technologia. Jak sprawdzić- bardzo prosto, nawet najlepszy telewizor nie dorównuje monitorowi, nawet słabemu CRT. Przy obecnym postepie za 3 lub 4 lata taki projektor będzie powszechnie dostępny za sensowne pieniądze (tak samo było z DVD). Bezpieczniejszy pod względem użytkowania, nie zajmuje miejsca, mozna dostosować wielkość obrazu - to same zalety. I rozumując w ten sposób kupiliśmy telewizor 29" ale tani, przcież za kilka lat i tak go wymienimy na projektor.
Ania_ - 2004-10-29 13:54
Ja mam 26 calowy i wiem że są też 28 calowe. Może Twój mężczyzna wciska ci takie kity, żebyś nie miała argumentów przeciw http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon10.gif
paula78 - 2004-10-29 14:03
wiem ,że sa 26 i 28 cali ale on chce 100 hz a takie sa tylko 29 cali :-/
pzdr
paula
Aquila - 2004-10-29 15:13
Ale możesz użyć argumentu, że przy obecnym postępie technicznym i technologicznym, kupowanie "telewizora na całe życie" nie ma sensu. Komunizm się skończył, a technologia przemysłowa jest coraz tańsza, w tym telewizory. Nikt tego nie wywiezie, ani nie zabierze, a Chiny mają coraz nowocześniejsze linie produkcyjne http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif. A więc "snobowanie się" na drogi telewizor, który ma chodzić latami jest nieracjonalne, bo niedługo pojawi się inna nowinka techniczna, fajniejsza, z lepszymi "bajerami" (jako przykład podałam projektor). Dużo praktyczniej będzie kupić tańszy telewizor i coś jeszcze, bo jak dojdziecie do wniosku, że chcecie kupić inny, lepszy, nowocześniejszy sprzęt - to co zrobić z tym, nadal dobrym, który kosztował tyle pieniędzy. Żal wyrzucić stary (bo żal wydanych pieniędzy) żeby kupić nowy, chociaż jest lepszy, fajniejszy, itp.
Podobnie było z "kinem domowym", czyli czytnikiem DVD i głośnikami. Ludzie płacili za to ogromniaste pieniądze, a dzisiaj kupisz to w zupełnie przystępnej cenie. Te telewizory nie podrożeją, wręcz przeciwnie.
I jeszcze jedno, opduść jeśli to wpływ środowiska, w którym obraca sieę Twój partner. Są środowiska, że jeśli nie masz Sony/kina domowego/philipsa/konkretnej marki -niepotrzebne skreślić, to jestś "gorszy". I jeśli nie ma się dobrych argumentów i silnej woli to bardzo trudno jest wytrzymać. Tak więc jeśli to wpłyt środowiska to odpuść, niech Twój partner nie słyszy w pracy, że nie ma porzadnego telewizora, baba nim rządzi, http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/baba.gif itp. To głupie żarty, ale w Polsce bardzo często spotykane.
paula78 - 2004-10-29 15:29
jezleli chodzi o snobowanie i wpływ środowiska to nie ma tu mozliwosci aby cos takiego wystąpiło .
moze i technologia idzie do przodu i bedzie to coraz tansze ale jak narazie mało kogo stac na dobry sprzęt bo kosztuje to dużo więcej niz zarabiamy .
a termin "względna cena "dla każdego jest inny.
dam znac na czym sprawa sie zakończy -może zrezygnujemy z tv http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
pzdr
paula
Rapsodia - 2004-10-29 17:41
Kinga napisał(a):
> Hmmmm, też bym nie kupiła tv za tyle, mając ograniczone środki i inne potrzeby... W związku z tym do tej pory nie mamy telewizora, tylko kartę telewizyjną w komputerze http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif Ciągle jest coś ważniejszego http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
to i ja rozumiem.. .ale wytłumacz facetowi ze nie ma pilota:))
ma75 - 2004-10-29 18:10
Rapsodia napisał(a):
> to i ja rozumiem.. .ale wytłumacz facetowi ze nie ma
>pilota:))
Jak to nie ma? Ależ oczywiście, że jest! Można sobie
pstrykać do woli, tylko włączyć komputer trzeba
najpierw...
Ela - 2004-10-29 18:14
Kinga napisał(a):
> Sarenko, mi się wydaje, że dla niektórych facetów telewizor nigdy nie jest za duży http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon12.gif
Mi tez tak sie wydaje http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif np dla mjego http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif narazie mamy telewizor 21' ale jak sie sypnie- a pwenie nie długo- to trzeba bedzie nabyc nowy i wstepne przymiarki juz trwaja i tak to wygląda jak u Pauli http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif polozone są równiez pod podłogą kable do przyszłego kina domowego, mimo ze ja uwazam ze to zbytek, a szczeg. w mieszkaniu w bloku. Mamy sprzet grający ONKYO z wielkimi kolumnami (o kosztach nie napiszę;-) )które mi psują wizję wnętrza. Poprostu mam audiofila w domu i ......... poddaje się!