Jak się ubierać

Jak się ubierać





Dolly - 2003-01-29 22:29
Jak się ubierać
  Z nadchodzącymi moimi 18-stymi urodzinami postanowiłam ubierac się bardziej kobieco, ale też nie chce do końca zrezygnować sportowyego ubierania.
Co mi proponujecie?
zastanawiam się czy nosic spódnice, ponieważ uważam że na niezbyt wysokich dziewczynach nie za specjalnie wyglądaja (mam 165cm wzrostu), a jak już to jakiego kroju itd.
Z góry dziękuję za pomoc i rady [img]icons/icon7.gif[/img] [img]icons/icon7.gif[/img]




Agentka - 2003-02-01 10:29

  Dolly- zacznij od WYSOKICH OBCASÓW:)cholernie sexowne, bardzo kobiece i wyjątkowo wygodne- moje uzależnienie:)W butach na płaskim czuję się dziwnie:) to tak na szybko, potem cos nabazgram, zresztą dziewczyny pewnie tez:)..ale napsiz cos wiecej np. o tym jaką masz sylwestke (typu- długie nogi, mały biuscik tec..) oki?

sciskam:)



Dolly - 2003-02-01 16:16

  Oj... raczej jestem proporcjonalna [img]icons/icon12.gif[/img] nogi mam normalne, ale na pewno nie długie
bym wysłała zdjęcie, ale moje zdjęcia zajmują więcej niż 100KB [img]icons/icon9.gif[/img]
Butów na obcasie w zime nie nosze, bo na lodzie bym sie zabiła [img]icons/icon7.gif[/img]
czekam na propozycje



systematica - 2003-02-01 17:07

  Dolly, Słoneczko, prześlij mi swoje zdjątka na priva, zrobię tak żeby miały 100 kilo za moment [img]icons/icon7.gif[/img]
[img]icons/icon27.gif[/img]




lejka - 2003-02-01 17:12

  Jako nieletnia nie będę się wypowiadać o ubiorze... Zresztą się na kobiecym nie znam. Chciałam tylko wtrącić...
JA TO BYM CHCIAŁA MIEĆ 165 CM!!!!!
A mam 160... I już nie rosnę.[img]icons/icon22.gif[/img]
Ale podobno facaci wolą mniejsze... No i mogę szukać ubrań też w tańszym dziale dziecięcym! Ale Ty chcesz sie ubierać kobieco... W każdym razie pozdrawiam.[img]icons/icon40.gif[/img]



sarenka - 2003-02-01 17:21

  wiesz Lejko, ja mam 172cm i tez kupuję dziecięce ubranka. np. koszulki Benettona [img]icons/icon7.gif[/img]



lejka - 2003-02-01 17:35

  A spodzienki czy sukienki? Poza tym Beneton nie na moją kieszeń jest - nawet nie próbuję tam wchodzić...[img]icons/icon7.gif[/img] Mówię o sklepach bardziej na każdą kieszeń, np. KappAhl czy Cubus... Tam mają zawsze takie fajne ubranka dziecięce, czasem fajniejsze niż te dorosłe, no i tańsze... Co jest czasem bez sensu, bo np. rozmiar 36 i 164 cm to to samo... A różnice sięgają kilkudziesięciu złotych.



sarenka - 2003-02-01 18:22

  spodenki dziecięce mam z Cubusa [img]icons/icon7.gif[/img]



lejka - 2003-02-01 18:42

  Aaa, na 170 cm? Racja, są i takie rozmiary. Swoją drogą, w dziecięcym kupuję najlepsze ciuchy... Takie, o które się potem koleżanki pytają... Ale nie mówię skąd mam. Także dlatego, żeby nie papugowały.



Dorixx - 2003-02-01 18:47

  Juz widzę jutro oblężenie w dziecięcych sklepach [img]icons/icon10.gif[/img]
Szkoda, bo chyba 165cm/38 rozmiar już chyba tam nie znajdę [img]icons/icon12.gif[/img]



sarenka - 2003-02-01 18:48

  moje spodnie z Cubusa są na 164cm, ale są to spodnie 1)chłopięce 2)baaardzo luźne (nieomalże skate'owskie] - więc dla mnie są nieskate'owskie a w sam raz - do biegania i na letnie wyjazdy. [img]icons/icon7.gif[/img]



sarenka - 2003-02-01 18:51

  chi chi. najazd "staruszek" na ENDO i temu podobne sklepy [img]icons/icon7.gif[/img]



systematica - 2003-02-01 18:56

  hihi,
a ja w Cubusie kupiłam już kilka par spodni - takich o dżinsowym kroju, z bawełny z elastanem, w różnych kolorkach.
I wszystkie po pierwszym praniu rosną o dwa rozmiary, albo i więcej ... ostatnio skończyłam na rozm. 34 (noszę 38), a mniejszych nie ma - i też się rozciągnęły [img]icons/icon9.gif[/img]
nie kupujcie tego jeśli nie macie komu oddać [img]icons/icon10.gif[/img]



Dorixx - 2003-02-01 18:59

  25 letnia Staruszka jest pod wrażeniem [img]icons/icon10.gif[/img]
chyba wybiorę się z synkiem do jednego sklepu na zakupy [img]icons/icon7.gif[/img] , ale mój kochany mąż się tam już na pewno nie załapie [img]icons/icon7.gif[/img]
to musiałby być sklep dla dzieci ale King-Konga [img]icons/icon10.gif[/img]



systematica - 2003-02-01 19:00

  No co, no co ?

Oświadczam, ze mam z Endo:
- Jamnika,
- zezowatą sowę - mojego najlepszego przyjaciela
- rybkę na kratce,

ale wszystko przebija
KRASNOLUDEK NATURALNEJ WIELKOŚCI [img]icons/icon41.gif[/img] [img]icons/icon41.gif[/img] [img]icons/icon41.gif[/img]



sarenka - 2003-02-01 19:02

  [img]icons/icon7.gif[/img] ja w ogóle apeluję o to, abyście za często i za dużo nie kupowały w sklepach z ubrankami dla dzieci, bo biedactwa nie będą miały w czym chodzić po takim skomasowanym ataku Wizażanek [img]icons/icon7.gif[/img]



Dorixx - 2003-02-01 19:04

  Maguś... [img]icons/icon7.gif[/img]
Potrafię mieć bujną wyobraźnię, ale na Boga jak wygląda rybka na kratce?? [img]icons/icon23.gif[/img] chyba nie na grillu [img]icons/icon21.gif[/img]



sarenka - 2003-02-01 19:07

  ja swego czasu zakupiłam sobie koszulkę ENDO [na 128cm [img]icons/icon7.gif[/img]] na aerobic. wygodniutka była i śliczna... i elastyczna - nawet biustu bardzo nie opinała [img]icons/1jezyk.gif[/img]



systematica - 2003-02-01 19:07

  no właśnie mi przypomiałaś, że kupiłam siostrzenicy taki fajny golf [img]icons/icon28.gif[/img] muszę sobie pożyczyć [img]icons/icon10.gif[/img]

człowiek dba o te siusiumajty, a sam ... tylko mundury i szpilki [img]icons/icon9.gif[/img]



sarenka - 2003-02-01 19:16

  pode mną mieszkają bardzo hałaśliwe bachory [img]icons/kill.gif[/img] idę pogrzebać u nich w szafie [img]icons/icon28.gif[/img]



systematica - 2003-02-01 19:17

  hehe !!
niestety nie moge jej znaleźć - pewnie mam w biurze, bo chodzę w niej na salę [img]icons/icon7.gif[/img] może przy okazji ; a tekscik jest oczywiście abstrakcyjny, coś rodzaju : "to dla rybki wielka gratka gdy na rybce pływa kratka"
Rysuneczek jest rybki w kratę na tle kraty oczywiście:

a sówka ma tak:
"gdy już nuda ci obrzydła, maluj w kratę oba skrzydła" [img]icons/icon10.gif[/img] (no i zeza ma [img]icons/icon29.gif[/img])



lejka - 2003-02-01 19:18

  Nie no, kobitki, ja mówiłam całkiem serio! Ale też doppiero kończę gimnazjum... W dziecięcych można znaleźć NAPRAWDĘ fajne ubrania - zwłaszcza na lato, kiedy człowiek chce czegoś kolorowego i niepowtarzalnego... Wolę bluzkę z kotkiem niż dżinsowe kurteczki z brokatem kupowane przez moje koleżanki na stadionie! A ceny - oczywiście kolekcji dziecięcych, chociaż z dorosłych też czasem coś upatrzę - są nawet porównywalne! Pytałam! No, ale do biura to się faktycznie nie nadają... Ale czy tylko biurem człowiek żyje?



Dorixx - 2003-02-01 19:23

  Zaświadczam, że niektóre dziecięce ubranka są mega drozsze od "naszych" i to nie tylko zależy od firmy...



sarenka - 2003-02-01 19:27

  Lejka, ale ja też całkiem serio noszę dziecięce ubranka [lat 25]. Nie do biura - jasne [zwłaszcza, że ostatnio jestem bezrobotna [img]icons/icon9.gif[/img]] ale na weekend, na spacer, na wycieczkę.. uwielbiam dziecięce koszulki i mam 2 dziecięce sweterki z benettona [rozmiar xl [img]icons/icon7.gif[/img]]



systematica - 2003-02-01 19:33

  No ja tez nie ściemniałam nic a nic. Endo jest oczywiście po godzinach, ale MOJE i nie oddam nikomu [img]icons/icon7.gif[/img]

Lejka, sorki za zbączenie z tematu, Ty sie poważnie pytałaś.
To jest tak:
Czasem masz towarzystwo, w którym ludzie noszą rzeczy, w których Ty sama do końca się nie widzisz...
Uważam że ZAWSZE trzeba wybierać ciuchy w których czujesz się naturalnie i dobrze ... w których sie LUBISZ. I to tyle z mojej strony. Naprawdę [img]icons/1calus.gif[/img]



Dolly - 2003-02-01 19:45

  Ja też chyba zaczne kupować ubrania, a przynajmniej spodnie w dziecięcych, bo byłam dzisiaj w Galerii Centrum i nie mogłam na siebie spodni znajeźć... nawet niektóre fasony 34 były za duże [img]icons/icon9.gif[/img] ALE ZNALAZLAM [img]icons/icon7.gif[/img]



lejka - 2003-02-01 19:52

  Skąd ja znam ten problem Dolly... Chociaż spodnie z dziecięcych są nienajlepsze - kupiłam tylko raz i to krótkie, bo większość jest FATALNIE skrojona... Przynajmniej na takie "dziewczynki" jak ja...[img]icons/icon7.gif[/img] Tylko elastyczne się kwalifikują i to nie wszystkie. A elastyczne są zwykle jednak Za dziecinne, np. często są na gumkę.
Ale miałyśmy Ci pomóc, a my tu gadu-gadu! Ja nie potrafię nic powiedzieć, ale może kobiety...



sarenka - 2003-02-01 20:02

  ciężko coś doradzić Dolly. po pierwsze nie wiem jak teraz się ubierasz, po drugie jak lubisz się czesać i jaki styl życia preferujesz. który ze sklepów jest Ci bliższy [chodzi mi o styl a nie o ilość ubiorów w szafie] Benetton, Promod, Cottonfield, Nike???



Rzabba - 2003-02-01 20:10

  Jeśli chodzi o ciuchy, to trudno mi cokolwiek doradzić. Ja się ubieram tak jak mi w danej chwili pasuje. Raz się ubiorę w "uniformek" innym razem w spodenki i sweter a kiedy indziej znowu jakaś mini, bywa też że moro i glany. Zależy co akurat robię i z kim się spotykam. Generalnie czuję się dobrze we wszystkim, aby tylko stosownie do okoliczności.
Natomiast co do bardziej kobiecego wyglądu, to wydaje mi się że nie jest tak ważne co się nosi, tylko jak się to nosi [img]icons/icon12.gif[/img]



lejka - 2003-02-01 20:20

  O, tu sie zgodzę... Potwora - ale to nie o was!!! - nieumiejąca się poruszać nawet w super dobranym komplecie nadal zostanie potworą... A damę da się poznać nawet w rozciągniętym dresie! Chociaż... Mam koleżanki, które w swoich codziennych ciuchach - umieją się ubrać - wyglądają super kobieco, mimo naszego wieku, ale już w stroju od wf... Bo też nie umieją się zachowywać - poruszać... A mimo to w normalnych wyglądają kobieco!!! Może to zależy od wieku?
Tak czy tak rozumiem Dolly - najpierw widzimy człowieka, potem jego zachowanie.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl