Inka
Inka
Brendy - 2004-11-09 18:57
Inka
Witam dziewczyny! Moje pytanie może wydawać sie banalne ale dla mnie dośc istotne i szczeze mówiac nie wiedziałam gdzie moge uzyskać na nie odpowiedz,jedyne i najbardziej zaufane ze zródeł wydaje mi sie własnie forum wizarzu:) Każda z was z pewnościa zna starą i dobra kawusie INKE?! Ja ostatnio wlasnie zaczełam ja pic ale chciala bym sie dowiedziec czy napewno ona nie ma w sobie żadnych "wspomagaczy". Wiem ze nie ma kofeiny wiec nie powinna działac pobudzająco lecz ja po jej wypiciu czuje jakiegos malego kopa, a moze sobie wmawiam?! A moj problem polega na tym ze nie moge strosowac zadnych rzeczy które pobudzaja (problemy z sercem). Jak ktos wiec cos na temat naszej starej dobrej INKI to prosze o podzielenie sie... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif pozdrawiam
Smoczyca - 2004-11-09 19:30
Ja bardzo lubię i pijam w sporych ilościach, z dużą dawką mleczka, mniam! Pycha http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif nienawidzę klasycznej kawy i prawie wcale jej nie pijam, a Inkę i owszem http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif (kakao też nie znoszę, dziwak jestem). Z tego co się orientuję, Inka jest bardzo zdrowym produktem, na pewno nie zawiera żadnych wspomagaczy itd http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Niedawno do domu wróciłam, chyba na kawkę polecę! http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
Nefretete - 2004-11-09 21:13
Brendy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif z takich samych powodów co Ty- serce, migotanie przedsionków, nie pijam zwykłej kawusi- a uwielbiałam z mleczkiem http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/tongue.gif mogłam wypić dziennie przynajmniej 5, ale serce zbuntowało się i musiałam odstawić http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Z kaw zborzowych polecam Inkę oraz Anatola ( większego wboru nie ma http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif chyba http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif, ale rozpuszczalne, bo ta druga w saszetkach ma dziwny posmak... no i z mleczkiem- pyszukla http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
O wspomagacze nie masz się co matrwić w przypadku tych dwóch, natomiast jeśli sięgnęłabyś po Jacobsa night lub tym podobnych, to zawsze śladowe ilości kofeinki są, poza tym nie są to zborza...
Do pielegnacji serduszka polecam również MagneB6- sama stosuję, kołatania nie ma, powieka nie drga, jestem mniej nerwowa... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Pozdrawiam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
Nefretete - 2004-11-09 21:14
Brendy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif z takich samych powodów co Ty- serce, migotanie przedsionków, nie pijam zwykłej kawusi- a uwielbiałam z mleczkiem http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/tongue.gif mogłam wypić dziennie przynajmniej 5, ale serce zbuntowało się i musiałam odstawić http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Z kaw zborzowych polecam Inkę oraz Anatola ( większego wboru nie ma http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon28.gif chyba http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif, ale rozpuszczalne, bo ta druga w saszetkach ma dziwny posmak... no i z mleczkiem- pyszukla http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
O wspomagacze nie masz się co matrwić w przypadku tych dwóch, natomiast jeśli sięgnęłabyś po Jacobsa night lub tym podobnych, to zawsze śladowe ilości kofeinki są, poza tym nie są to zborza...
Do pielegnacji serduszka polecam również MagneB6- sama stosuję, kołatania nie ma, powieka nie drga, jestem mniej nerwowa... http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon7.gif
Pozdrawiam http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1cmok.gif
dziewczyna - 2004-11-09 21:39
Nie przepadam za tradycyjną kawą, ale czasem lubię wypić Inkę z mleczkiem (mniam mniam). Bez mleczka nie piję, bo jakoś mi nie przypadła do gustu.