Dobra zabawa?

Dobra zabawa?





iwona1229 - 2003-10-05 16:11
Dobra zabawa?
  Już od roku nie wchodziłam na czat, ale dziś jakoś tak chciałam zajrzeć. Jakiś chłopak, pyta się czy lubię się dobrze bawić, no lubię, czy jestem dyskretna (mi już mruga czerwona lampka) i kiedy mogę się z nim spotkać. Ludu, ja myślałam, że on chce pogadać, a on szuka, no tego "panienki".
Ja to może jakaś starej daty jestem, ale w życiu bym z takiej propozycji nie skorzystała. I jak sobie pomyślę, że któraś dziewczyna zgadza się na takie "związki" to mi się niedobrze robi.




Kizia - 2003-10-05 16:45

  > Już od roku nie wchodziłam na czat, ale dziś jakoś tak chciałam zajrzeć. Jakiś chłopak, pyta się czy lubię się dobrze bawić, no lubię, czy jestem dyskretna (mi już mruga czerwona lampka) i kiedy mogę się z nim spotkać. Ludu, ja myślałam, że on chce pogadać, a on szuka, no tego "panienki".
> Ja to może jakaś starej daty jestem, ale w życiu bym z takiej propozycji nie skorzystała. I jak sobie pomyślę, że któraś dziewczyna zgadza się na takie "związki" to mi się niedobrze robi.

Iwonko, sama chciałam założyc podobny wątek!!!
Właśnie skończyłam rozmowę na gg z mężczyzną szukającym tego rodzaju rozrywki: chciał spotkać sie ze mną (to była nasza pierwsza rozmowa), gdy spytałam o żonę, to odparł, że "a co tam żona - spotyka się z koleżankami". CIągnęłam rozmowę zwracajac uwagę na jego rodzinę, ale stwierdził, ze żyją już własnym życiem, a on chciałby "skoczyć na kawę lub na grzyby" z kimś innym.
Moze i bywają kobiety godzące się na takie znajomości, ale czy faceci naprawdę myślą, że niezamężne kobiety są tak zdesperowane???
W katalogu gg podałam swój wiek, więc facet miał swiadomość, ze nie jestem młodą naiwną siksą... Specjalnie nie kryję tego, by wyeliminować wulgarnych i, hmmm... zbyt "bezpośrednich" małolatów - lubię rozmowy z ludźmi, ale czasem ręce i nogi się uginają podczas ggadania z +/-30-letni mężczyznami...
I nie była to pierwszy tego typu kontakt na gg. Mam zwyczaj pytać się o rodzinę: i mężczyźni nie kryją, że mają rodzinę: żonę i dzieci, ale mimo wszystko szukają nowych atrakcji... Przykre to http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon9.gif



dziewczyna - 2003-10-05 19:20

  Mnie też nie przepada taka "rozmowa". A niby na kawę czy też spacerek po lesie a wiadomo o co chodzi. Też parę razy trafiła się taka "interesująca" rozmowa.



Charlotte - 2003-10-05 22:48

  W czasach kiedy jeszcze dość często wchodziłam na rozmaite czaty, dostałam chyba ze sto "niemoralnych propozycji". Kolesie zagadywali dyskretnie, zaczynali rozmowę niby normalnie, by po chwili chcieć się umówić u siebie w domu, lub walili od razu prosto z mostu. Nie raz pierwsze zdanie które pojawiało się w oknie priva było na temat rozmiaru mojego biustu, czy lubię seks, co to on mi może zrobić, lub co on lubi http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon30.gif Na takie wiadomości oczywiście normalna kobieta czy dziewczyna nie odpowiada http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/1nie.gif
Teraz również nie można nawet się ujawniać na GG (jestem przeważnie "niewidoczna" lub widoczna tylko dla znajomych, bo zaraz pojawia się okienko ze zboczonym tekstem http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon32.gif
Ja nie wiem, co tym chłopcom siedzi w głowach. Przypuszczam, że w większości są to niedojrzali nastolatkowie, którym nie chce się odrabiać lekcji, więc robią sobie głupie dowcipy http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon32.gif http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon30.gif
Żenujące http://www.wizaz.pl/w-agora/icons/icon30.gif




sarenka - 2003-10-06 08:27

  ja myślę, że większość z tych facetów to zwykli erotomani-gawędziarze i tyle. niemniej dobrze wiem jakie to nie miłe i poniżające.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • jajeczko.pev.pl