Czy ona potrzebuje pomocy?
Czy ona potrzebuje pomocy?
bubiś - 2006-08-05 10:51
Czy ona potrzebuje pomocy?
Moja przyjaciółka waży 49 kg przy wzroście 164 cm. Kiedy chodzi wydaje mi się że zaraz się przewróci, jej głowa wydaje się nieproporcjonalnie wielka w stosunku do reszty ciała, ma duży nos, który na wychudzonej twarzy wydaje się jeszcze większy. Wszędzie kości. Wygląda nieładnie. Mówi, że nie czuje apetytu, że po prostu nie musi jeść. Kiedy jest całymi dniami w szkole, potrafi nic nie jeść, potem jest jej niedobrze i mówi że wie że powinna zjeść ale nie potrafi się zmusić. Nie ma ochoty na nic tłustego, opowiada mi za to jakie egzotyczne surówki sobie przyrządza i jak je uwielbia.
Stwierdziła że musi iść do lekarza żeby przepisał jej tabletki na apetyt bo to nie jest normalne że nie czuje się głodu. Poparłam ją. Ale od tamtego czasu minął miesiąc, może więcej a ona u lekarza nie była. Jest inteligentną osobą i to cały czas utwierdzało mnie w przekonaniu że nie popadnie w żadną chorobe bo zdaje sobie sprawę z konsekwencji. Jednak zaczęłam na to inaczej patrzeć. Ona mówi mi że bardzo chciałaby przytyć bo nie podoba jej się to jak wygląda, te kości, to że ubrania na niej wiszą. Z drugiej strony niesamowicie cieszyła się gdy po dwóch dniach niejedzenia jej brzuch był tak wklęsły że przyklejał się do kręgosłupa. Czasami mówi mi że strasznie się najadła a potem że nie może w ogóle jeść.
W lutym jej chłopak którego ona bardzo kocha miał ciężki wypadek. Krwiak mózgu, lekarze dawali mu 48 godzin życia, a gdyby jakimś cudem przeżył to będzie roślinką... Stało się inaczej, wyzdrowiał i jest w pełni sprawny, w co żaden lekarz nie może uwierzyć. Wiem że to było dla niej traumatyczne przeżycie i może w jakiś sposób wpłynęło na jej odżywianie. Ale pamiętam że ona już wczesniej chudła, może od jesieni. Jej chłopak powiedział jej niedawno że gdy ją poznał w maju zeszłego roku to była trochę pulchna a teraz wygląda dobrze. Dla mnie to dziwne... Ona ważyła wtedy góra 58 kg więc nie była pulchna! Teraz wszyscy jej mówią że brzydko wygląda, a ona na to że wie i chce przytyć ale nie tyje! Jej rodzice, pracodawcy, wszyscy to widzą a jej chłopak tak do niej mówi!!!!!!
Teraz gdy czytam to co napisałam, jestem przerażona!!!! To wszystko prawda!!!!! Tylko co może być z nią nie tak i jak ja mam jej pomóc??? Chiałam ją zabrać na badania krwi i moczu pod pretekstem że ja muszę sobie zrobić a ona mogłaby przy okazji ale ona za nic nie chce...
Na co mogą wskazywać jej "nawyki" żywieniowe??????
anestet-ka - 2006-08-05 11:00
Dot.: Czy ona potrzebuje pomocy?
moim zdaniem jej zamiary pojscia do lekarza, te opowiesci o tym ze sie najadła itd to jest taka zaslona dymna, mowi tak, żebys nie zaczela sie nią za bardzo interesowac i nalegac na zmiane zachowania. Myśle ze cos jest naprawde nie w porzadku. Pisałaś ze "po dwóch dniach niejedzenia(...)" :eek: Nie, niech ona Ci nie wmawia, że chce przytyć...
julka:) - 2006-08-05 11:44
Dot.: Czy ona potrzebuje pomocy?
Powinnas z nia powaznie porozmawiac,powiedziec ze bardzo sie o nia martwisz i ze Ci zalezy na jej zdrowiu.Ze jej pomozesz,ze pojdziesz z nioa do twego lekarza,ze nie jestw tym sama.:przytul:
a tak na marginesie powiem ze ja waze 54kg przy wzroscie 180cm.I nie powiem ze nie chcialabym przytyc,ale tak bardzo mi to nie przeszkadza;)
bubiś - 2006-08-05 11:54
Dot.: Czy ona potrzebuje pomocy?
No tak, tylko zapomniałam dodać że podejrzewam że ona wcale nie waży 49 bo nie wyglądałaby tak... A nie ważyła się przy mnie, tylko tak mi powiedziała.
xtalciax - 2006-08-05 16:25
Dot.: Czy ona potrzebuje pomocy?
Cytat:
Napisane przez bubiś No tak, tylko zapomniałam dodać że podejrzewam że ona wcale nie waży 49 bo nie wyglądałaby tak... A nie ważyła się przy mnie, tylko tak mi powiedziała.
calkiem możliwe że tylko tak Cipowiedziała bo ja mam 167cm wzrostu i ważę 48 kr a wyglądam calkiem normalnie:ehem:
kretka1984 - 2006-08-05 16:31
Dot.: Czy ona potrzebuje pomocy?
ja tez mam wzrosat 164 wage mam 47-49 i tez wygaldam normalnie faktycznie chyba twoja kolezanka wazy jeszcze mniej niz powiedziala
kleo14 - 2006-08-05 16:43
Dot.: Czy ona potrzebuje pomocy?
sama nie wiem co mam o tym myslec... ciezko stwierdzic, czy ona mowi prawde, czy klamie :confused:
ale z tym brakiem apetytu to mam podobnie... ostatnio wrecz musze sie zmuszac do jedzenia, bo kompletnie nie mam na nic ochoty, nie czuje glodu.. czasem nie moge az przelknac jedzenia bo robi mi sie niedobrze :eek: czy moze byc to spowodowane tym, ze niedawno zostalam wegetarianka???
jowasia - 2006-08-05 17:11
Dot.: Czy ona potrzebuje pomocy?
tak ona potrzebuje pomocy,ja byłam w podobnej sytuacji i skończyło sie tym ,że zemdlałam i przez to miałam niedotlenienie mózgu.
Kachulec - 2006-08-05 17:19
Dot.: Czy ona potrzebuje pomocy?
Cytat:
Napisane przez anestet-ka moim zdaniem jej zamiary pojscia do lekarza, te opowiesci o tym ze sie najadła itd to jest taka zaslona dymna, mowi tak, żebys nie zaczela sie nią za bardzo interesowac i nalegac na zmiane zachowania. Myśle ze cos jest naprawde nie w porzadku. Pisałaś ze "po dwóch dniach niejedzenia(...)" :eek: Nie, niech ona Ci nie wmawia, że chce przytyć... Ona może tak mówić,bo sama chce w to wierzyć. Może nie umie jeśc normalnie a gdy wypowiada się pewne rzeczy głośno zaczyna się w nie wierzyć. Tak już jest.
Ja widzę,że twoja przyjaciółka ma problem. Ale musi sobie zdac z tego sprawę. Powinnaś z nią porozmawiać. Tak szczerze Bez wyrzutów,ale z troską. Jej reakcja może być różna ale ważne żeby zdała sobie z tego sprawę. Jej chłopak (jeśli mu na niej zależy) również powinien się tym zainteresować. Może wspólnymi siłami jej w tym pomożec ie...
motylek - 2006-08-06 10:09
Dot.: Czy ona potrzebuje pomocy?
Cytat:
Napisane przez bubiś No tak, tylko zapomniałam dodać że podejrzewam że ona wcale nie waży 49 bo nie wyglądałaby tak... A nie ważyła się przy mnie, tylko tak mi powiedziała. Mysle, ze nie wazy tyle. Ja mam dokladnie taki sam wzrost i miesiac temu wazylam 49 kg (teraz waze 50:D) i nie wygladalam strasznie, nikt nie podejrzewa u mnie choroby.
spray - 2006-08-06 10:14
Dot.: Czy ona potrzebuje pomocy?
ja mam 160, ważę 47 kg i jakoś nikt mi nie mówi ( oprócz starych ciotek, które mają nadwagę 10-15 kg), że jestem chuda. Wyglądam zupełnie zdrowo. A TŻ to nawet mnie goni do sportu, bo sam widzi, że się ostatnio zapasłam strasznie.